F1: Grand Prix Bahrajnu. Nicholas Latifi najlepszy w F2. Udany debiut Micka Schumachera

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / Force India / Na zdjęciu: Nicholas Latifi
Materiały prasowe / Force India / Na zdjęciu: Nicholas Latifi
zdjęcie autora artykułu

Nicholas Latifi traktuje obecny sezon w Formule 2 jako szansę, by przebić się do Formuły 1. Rezerwowy kierowca Williamsa zaczął go w świetnym stylu. Wygrał inauguracyjny wyścig w Bahrajnie.

W tej chwili Nicholas Latifi jest rezerwowym w Williamsie, ale nie może startować w Formule 1, bo nie posiada superlicencji. To się może zmienić w sezonie 2020. Warunkiem koniecznym jest jednak zdobywanie punktów w Formule 2 i sięgnięcie po tytuł mistrzowski.

W sobotę 23-latek udowodnił, że ma chrapkę na awans do królowej motorsportu. Nowy sezon F2 zaczął od zwycięstwa w Bahrajnie. Dokonał tego w imponującym stylu, bo mimo utraty pięciu sekund podczas kiepskiego pit-stopu, zdołał przedostać się na czoło stawki.

Czytaj także: Eksperymenty w Williamsie

Latiti w końcówce wyścigu, korzystając z przewagi wynikającej ze świeższych opon, wyprzedził bez problemów Louisa Deletraza, Nobuharu Matsushitę oraz Nycka de Vriesa, a następnie uporał się z czołówką.

Jeśli młody Kanadyjczyk będzie imponować formą w tym sezonie F2, to z pewnością stanie się łakomym kąskiem dla ekip z F1 w kontekście sezonu 2020. Jego rodzina dysponuje bowiem ogromnym majątkiem. Ojciec Latifiego jest jednym z udziałowców McLarena, a jego firma Sofina od tego roku sponsoruje Williamsa.

Czytaj także: Robert Kubica wierzy w Patricka Heada

Na torze Sakhir byliśmy też świadkami debiutu Micka Schumachera w F2. Młody Niemiec w dość dobrym stylu zaczął przygodę z tą serią. Kierowca ekipy Prema ukończył wyścig na ósmej pozycji.

Wyniki sobotniego wyścigu F2 w Bahrajnie - top 5:

Pozycja Kierowca Zespół Czas/strata
1.Nicholas LatifiDAMS32 okr.
2.Luca GhiottoUNI-Virtuosi+8.7
3.Sergio Sette CamaraDAMS+14.8
4.Anthoine HubertBWT Arden+17.2
5.Louis DeletrazCarlin+26.6
***
8.Mick SchumacherPrema Racing+34.7

ZOBACZ WIDEO: Andrzej Borowczyk: Orlen już wiele lat temu chciał kupić miejsce dla Kubicy w F1

Źródło artykułu: