F1 spełniła prośbę Fernando Alonso. Hiszpan spotkał się z młodym kibicem (wideo)

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / McLaren / Na zdjęciu: Fernando Alonso
Materiały prasowe / McLaren / Na zdjęciu: Fernando Alonso
zdjęcie autora artykułu

Organizatorzy Grand Prix Hiszpanii stanęli na wysokości zadania. Jeszcze przed startem niedzielnego wyścigu Fernando Alonso spotkał się z małym chłopcem, który w sobotę entuzjastycznie reagował na jego jazdę.

W tym artykule dowiesz się o:

W sobotę Fernando Alonso uzyskał najlepszy wynik w tym roku w kwalifikacjach, kończąc czasówkę na ósmej pozycji. Pozytywnie na jazdę kierowcy McLarena zareagował jeden z małych kibiców, a powtórki w telewizji pokazały cieszącego się chłopczyka.

- Hej F1, przyprowadźcie mi tego dzieciaka w niedzielę do padoku - napisał w sobotni wieczór Alonso na Twitterze.

Jak się okazało, organizatorzy wyścigu o Grand Prix Hiszpanii zrealizowali prośbę byłego mistrza świata. W niedzielę chłopczyk został przyprowadzony do padoku, gdzie miał okazję przybić "piątkę" z Alonso oraz zamienić kilka słów ze swoim idolem. Hiszpański kierowca poznał też jego rodziców.

Pojawienie się 5-letniego Joaquina w padoku F1 to nie pierwszy tego typu przypadek przy okazji wyścigu o Grand Prix Hiszpanii. W zeszłym roku niespodziewanego gościa w swoim garażu miał Kimi Raikkonen. Fin bardzo szybko odpadł z rywalizacji, po tym jak zderzył się z Maxem Verstappenem, a powtórki telewizyjne pokazały wówczas płaczącego chłopczyka. Został on zaproszony do boksów Ferrari, gdzie mógł porozmawiać z Raikkonenem. Otrzymał też od włoskiej ekipy szereg gadżetów.

ZOBACZ WIDEO Ekspert wróży Kubicy błyskawiczny powrót. "Jego wyniki są niewiarygodne!"

Źródło artykułu: