Ferrari blisko Mercedesa? "Są w podobnej formie"

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Dan Istitene / Na zdjęciu: zespół Ferrari podczas przedsezonowych testów w Barcelonie
Getty Images / Dan Istitene / Na zdjęciu: zespół Ferrari podczas przedsezonowych testów w Barcelonie
zdjęcie autora artykułu

Zdaniem Alexa Wurza, Ferrari może być znacznie bliżej Mercedesa niż niektórzy uważają. Niemiecki zespół jest faworytem do wygranej w GP Australii, ale zagrożeniem mają być właśnie Włosi.

W tym artykule dowiesz się o:

- Widzieliśmy na testach, że są bardzo blisko Mercedesa - powiedział Alex Wurz  były kierowca Formuły 1, a obecnie przewodniczący GPDA (zrzeszenie kierowców - przyp. red.). - Red Bull również może być konkurencyjny na niektórych torach, ale moim zdaniem są dwie, trzy dziesiąte sekundy za tą dwójką - dodał.

Nie brakuje także zdań, że to jednak Mercedes jest najszybszy. - Ferrari wygląda podobnie jak w zeszłym roku. Wtedy wszyscy myśleli, że Mercedes blefuje, ale bolidy z Maranello były ekstremalnie szybkie. Jedynie na dłuższych przejazdach mieli do nich minimalną stratę. Obecnie dyspozycja dnia danego kierowcy może sprawić różnicę - tłumaczył Wurz.

Na początku zeszłego sezonu to Ferrari było w lepszej formie. Dopiero po przerwie wakacyjnej Włosi "złapali zadyszkę" i Mercedes mógł świętować kolejne mistrzostwo świata z rzędu.

Sezon 2018 zainauguruje Grand Prix Australii, 23 marca.

ZOBACZ WIDEO Joanna Jóźwik walczy z kontuzją. Biega "podwieszona"

Źródło artykułu: