Robert Kubica szybszy od Sirotkina drugiego dnia testów

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty /  / Na zdjęcie: Robert Kubica
WP SportoweFakty / / Na zdjęcie: Robert Kubica
zdjęcie autora artykułu

Nie przeszkodziła zła pogoda, nie przeszkodził śnieg. Robert Kubica wrócił do bolidu Formuły 1 i podczas drugiego dnia testów w Barcelonie miał siódmy czas. Polak był liderem, najszybszym kierowcą Williamsa. Pokonał Siergieja Sirotkina.

Po siedmiu latach od rajdowego wypadku Robert Kubica znów jest częścią świata Formuły 1. Chociaż pod Barceloną odbywają się testy, a do pierwszego wyścigu jeszcze miesiąc, to we wtorek Kubica oficjalnie rozpoczął sezon 2018. Rola rozwojowego i rezerwowego kierowcy przydzielona Polakowi przez Williamsa oznacza zakulisową pracę w fabryce przy poprawianiu osiągów nowego modelu FW41 oraz jazdy podczas testów, takich jak te na Circuit de Barcelona-Catalunya (podczas sezonu Kubica będzie obecny na każdej Grand Prix, za kierownicę wsiądzie w trzech piątkowych treningach).

Dokładnie o godzinie 15 Kubica wyjechał z garażu Williamsa i zaczął pokonywać pierwsze okrążenia. Potrzebował zaledwie godziny, aby zanotować lepszy czas od Siergieja Sirotkina, który nowym bolidem brytyjskiego zespołu jeździł podczas porannej sesji przez blisko pięć godzin. Czas Kubicy (1:21.495) był o 0.327 s. lepszy od Sirotkina (1:21.822 i o blisko sekundę od poniedziałkowego rezultatu Lance'a Strolla (1:22.452).

Jednak, jak podkreślał sam Kubica, podczas testów nawet nie patrzy na czasy okrążeń. Najważniejsza jest liczba nabitych okrążeń oraz sprawdzenie, czy dane, które do tej pory wyświetlały się tylko na komputerach inżynierów mają odzwierciedlenie na torze. Im więcej przejechanych kilometrów, tym więcej rzeczy można sprawdzić, a to oznacza, że jeszcze przed inauguracją sezonu niezawodność bolidu jest na dobrym poziomie.

We wtorek Kubica pokonał 48 okrążeń. Byłoby dużo więcej, gdyby na tor nie zaczął padać drobny śnieg. Temperatura asfaltu momentalnie spadła. Kubica wraz z pozostałymi kierowcami zgodnie zjechali do boksów. W takich warunkach nie było sensu jeździć po torze. Ryzyko rozbicia bolidu w związku z niewielką ilością części zamiennych, jakie przywiozły ze sobą zespoły spowodowały, że na torze zrobiło się cicho. Kierowcy zaszyli się w garażach.

Dopiero na niespełna godzinę przed końcem sesji Williams zdecydował się wypuścić Kubicę na kilka okrążeń na oponach deszczowych. Polak nie mógł zrealizować zakładanego programu, ale godzina spędzona na torze w suchych warunkach pokazała zarówno dobre tempo Polaka, jak i zapewniła zespołowi cenne dane przed kolejnymi dwoma dniami testów.

Dzień z najlepszym wynikiem zakończył Sebastian Vettel przed Valtterim Bottasem z Mercedesa. Na uwagę zasługuje również trzeci czas Stoffela Vandoorne'a w McLarenie. Po wpadce z oponą, która w poniedziałek odpadła z bolidu Fernando Alonso, Belg przejechał 37 okrążeń i prezentował konkurencyjne tempo.

W środę za kierownicą Williamsa najpierw zasiądzie Lance Stroll, popołudniu Kanadyjczyka zmieni Kubica.

Wyniki 2. dnia przedsezonowych testów F1:

Poz. Kierowca Zespół Czas/strata Liczba okrążeń
1Sebastian VettelFerrari1:19.67398
2Valtteri BottasMercedes+0.30394
3Stoffel VandoorneMcLaren+0.65237
4Max VerstappenRed Bull+0.65367
5Carlos SainzRenault+1.53965
6Pierre GaslyToro Rosso+1.64582
7Robert KubicaWilliams+1.82248
8Siergiej SirotkinWilliams+2.14952
9Esteban OconForce India+2.16879
10Charles LeclercSauber+3.04881
11Kevin MagnussenHaas+3.05436

Maciej Rowiński z Barcelony

ZOBACZ WIDEO F1: Robert Kubica ma plan na testy

Źródło artykułu: