Toro Rosso da szansę nowemu kierowcy

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP/EPA / Samochód Toro Rosso
PAP/EPA / Samochód Toro Rosso
zdjęcie autora artykułu

Zaskakującą decyzję podjęli szefowie Toro Rosso. W czterech sesjach treningowych w końcówce tego sezonu Formuły 1 szansę dostanie nowy kierowca. Swoje umiejętności za kierownicą pojazdu F1 zademonstruje Sean Gelael.

W tym artykule dowiesz się o:

Sean Gelael, który obecnie ściga się w Formule 2, dostanie szansę podczas pierwszych sesji treningowych w Singapurze, Malezji, Stanach Zjednoczonych i Meksyku. Na ten moment nie wiadomo, którego z etatowych kierowców Toro Rosso zastąpi.

20-letni Indonezyjczyk nie osiąga w tym roku najlepszych rezultatów w F2. Gelael zajmuje dopiero 20. miejsce w klasyfikacji generalnej mistrzostw. Dla młodego kierowcy nie będą to pierwsze jazdy modelem STR12. Gelael miał już okazję siedzieć za jego kierownicą podczas testów Formuły 1 w Bahrajnie i na Węgrzech.

- Podczas testów Sean wypadł bardzo dobrze, pomógł zespołowi w profesjonalny sposób. Miał naprawdę dobre podejście i dostarczył inżynierom wiele cennych informacji. Wszyscy w zespole byli pod wrażeniem jego występu, tego jaką ma wiedzę techniczną i jak jest zaangażowany - powiedział Franz Tost, szef zespołu.

Indonezyjczyk nie ukrywa, że jest podekscytowany na myśl o kolejnych jazdach samochodem F1. - Wykorzystam możliwość i będę chłonął wszystko jak gąbka. Chcę się nauczyć jak najwięcej. Mam nadzieję, że równocześnie wykonam dobrą robotę dla Toro Rosso i zapewnię zespołowi cenne dane po pierwszych sesjach treningowych - stwierdził.

Etatowymi kierowcami Toro Rosso w tym roku są Carlos Sainz oraz Daniił Kwiat.

ZOBACZ WIDEO Inter zdobył Rzym. Zobacz skrót meczu AS Roma - Inter Mediolan [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Źródło artykułu: