Ferrari zrobiło niespodziankę małemu kibicowi

Zdjęcie zrozpaczonego, małego kibica Ferrari, kiedy z wyścigu o GP Hiszpanii odpadł Kimi Raikkonen, na tyle poruszyło włoski zespół, że po zawodach odnaleźli chłopca i zaprosili do swojego garażu.

Maciej Rowiński
Maciej Rowiński
Ferrari Getty Images / Ferrari

Obok Lewisa Hamiltona, Sebastiana Vettela i innych kierowców, to mały chłopiec w barwach Ferrari był gwiazdą wyścigu o GP Hiszpanii. Realizator od razu go sobie upodobał. Kiedy już na samym początku z zawodów odpadł Kimi Raikkonen po kolizji z Maxem Verstappenem, kamery pokazały zalanego łzami chłopca.

Chłopiec mocno przeżywał odpadnięcie Raikkonena (fot. sport1.de) Chłopiec mocno przeżywał odpadnięcie Raikkonena (fot. sport1.de)
Na szczęście dla fanów Ferrari, dobrze spisywał się drugi z kierowców teamu z Maranello. Vettel do końca zaciekle walczył z Hamiltonem o zwycięstwo. Ostatecznie linię mety minął jako drugi, ale utrzymał prowadzenie w mistrzostwach. Kiedy Niemiec podczas 25. okrążenia wyprzedził Valtteriego Bottasa, realizator ponownie pokazał trybuny i szalejącego z radości chłopca.


Emocjonalne reakcje małego kibica dostrzeżono również w Ferrari. Włoski zespół odnalazł chłopca i zaprosił do garażu, gdzie czekał już na niego Raikkonen.

ZOBACZ WIDEO: Szczere słowa Michała Kwiatkowskiego o wypadkach i wielkim ryzyku w kolarstwie


Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.
Kto zostanie mistrzem F1?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×