Niki Lauda: Mercedes nie wygra w Singapurze

Austriak twierdzi, że niemiecki zespół nie ma szans na odniesienie zwycięstwa w Grand Prix Singapuru na torze Marina Bay. Lewis Hamilton oraz Nico Rosberg do wyścigu ruszą odpowiednio z 5. i 6. pola startowego.

Andrzej Prochota
Andrzej Prochota
East News

Zdaniem Nikiego Laudy, trzecie miejsce w GP Singapuru będzie najlepszym z możliwych wyników. Austriak nie spodziewa się, aby któryś z bolidów Mercedes GP dojechał do mety jako pierwszy. Jest to skutek słabych kwalifikacji, co w porównaniu z charakterystyką torą rzeczywiście mocno zmniejszyła szanse na triumf Lewisa Hamiltona i Nico Rosberga.

Austriak uważa, że jeśli któryś z kierowców Mercedesa znajdzie się na podium, to będzie szczęście. - Nie mamy czystego tempa, więc nie ma możliwości wygrania wyścigu - powiedział Lauda dla "Sky Sports". - Będzie trzeba wykorzystać każdą szansę, która się pojawi, ale wiele może się skomplikować po wypadkach innych kierowców, czy problemach technicznych. Musimy być ostrożni na pierwszych okrążeniach, a potem utrzymać się blisko czołówki. Być może coś się zdarzy z przodu i Lewisowi uda się wskoczyć na trzecie miejsce - dodał.

Niki Lauda zapewnił także, że problemy Mercedesa nie mają związku z nowymi dyrektywami Pirelli odnośnie ciśnienia. - Temperatura tutaj jest zawsze taka sama. Teraz wróciliśmy to takiego ciśnienia jakie było w Monte Carlo. Nie powinno to wpływać na nasz problem. Robiliśmy wszystko, aby przywrócić nasz poziom przyczepności, ale się nie udało. Trzeba teraz przysiąść i zrozumieć, co zrobiliśmy źle - zakończył.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×