Pirelli już wie, dlaczego pękła opona w bolidzie Sebastiana Vettela
Testy przeprowadzone przez Pirelli wykazały, że przyczyną usterki na torze Spa była wyjątkowa kombinacja leżących na torze odłamków i wydłużonego czasu korzystania z mieszanki na wymagającym torze.
- Testy przeprowadzone przez Pirelli na oponach wykorzystywanych na Spa potwierdziły brak jakichkolwiek problemów strukturalnych. Pirelli wykonało dogłębną analizę materiałów oraz procesu produkcyjnego, stosując dwie różne metody testów i kontroli.
- Wydarzenia ze Spa były zatem spowodowane czynnikami zewnętrznymi w połączeniu z wydłużonym czasem korzystania z opon na jednym z najcięższych torów w mistrzostwach.
Jeśli nawet najmniejszy odłamek - wykonany z włókna węglowego lub innego szczególnie ostrego materiału - wbije się i przetnie strukturalną część opony (pracującej przy dużej szybkości i bardziej podatnej na uszkodzenia w przypadku wydłużonego czasu korzystania) bez przebijania jej na wylot, to może dojść do usterki różniącej się od zwykłego przebicia opony, które charakteryzuje utrata ciśnienia w ogumieniu. Właśnie to miało miejsce w przypadku opony Sebastiana Vettela na Spa.
W przypadku Nico Rosberga, którego ogumienie było zużyte w mniejszym stopniu, opona początkowo utrzymała się w całości - co wyraźnie widać na obrazach z kamer i awaria nie była natychmiastowa. Cztery zakręty wcześniej widać było element struktury wewnętrznej opony, który wydostał się spod bieżnika. To uwidoczniło uszkodzenie i zapoczątkowało dalszy rozpad opony.
Podczas weekendu na Spa (wliczając treningi, kwalifikacje i wyścigi) przecięcia spowodowane odłamkami znaleziono na oponach innych kierowców. Miały one uszkodzoną strukturę, ale nie doszło w nich do awarii.- Po sobotnich kwalifikacjach na Spa, w następstwie wyjątkowo dużej liczby przecięć znalezionych na oponach, Pirelli poinformowało FIA o stanie toru i poprosiło o czyszczenie nawierzchni oraz przekazanie informacji zespołom. FIA zareagowała natychmiast, organizując czyszczenie toru i informując ekipy.