Zespoły obawiają się zmian w GP Belgii
Inżynierowie F1 uważają, że FIA zbyt pochopnie wprowadziła zmiany w procedurze startowej, które mają obowiązywać od Grand Prix Belgii.
Tegoroczne bolidy zostały tak zaprojektowane, aby współpracowały ze skomplikowanym oprogramowaniem. Musi ono zostać dostosowane do ustawień sprzęgła, które jest inne w każdym wyścigu, ponieważ wpływ na to ma wiele czynników.
- Kierowca może mieć zły start, albo spali sprzęgło w trakcie wyścigu - tłumaczył jeden z inżynierów, co może się stać, gdy zawodnik wybierze złe ustawienie przed startem wyścigu. Zmiany sprzęgła nie mogą być zmieniane po wyjeździe z pit lane aż do rozpoczęcia zawodów.
- Kierowca z góry będzie wiedział o słabym starcie i nie będzie mógł nic zrobić - powiedział natomiast Andy Stevenson z Sahara Force India F1 Team.
Kierowcy Williams Martini Racing nie potrafią żyć bez ścigania (wideo)