Jeszcze nie wykonaliśmy zadania - wypowiedzi po kwalifikacjach do GP Chin

Lewis Hamilton okazał się lepszy w sobotnich kwalifakcjach od Nico Rosberg minimalną różnicą. Kierowcy Mercedesa po raz drugi w tym sezonie staną w pierwszym rzędzie do niedzielnego wyścigu.

Rafał Lichowicz
Rafał Lichowicz
Lewis Hamilton (1.miejsce): Chiny to wciąż szczęśliwe miejsce dla mnie. Tor w Szanghaju wydaje się pasować do mojego stylu jazdy. Bolid prowadził się naprawdę dobrze więc poprawki wprowadzone po Malezji dały pozytywny skutek. Przed nami długi wyścig, a Ferrari wydaje się być ponownie w dobrej formie, dlatego jesteśmy daleko od tego, aby mówić o skończonej pracy.

Nico Rosberg (2.miejce): Jestem sfrustrowany, bo strata 0,04 to praktycznie nic. Ostatnie okrążenie było bardzo dobre w moim wykonaniu, ale zawsze znajdzie moment w którym mogłem zyskać kilka setnych. Kwalifikacje zakończyły się jednak w taki sposób a nie inny, ale jestem pewny siebie przed wyścigiem. Opony będą w niedzielę kluczowe. Mam nadzieję, że będę wywierał presję na jadącego przede mną Lewisa.

Sebastian Vettel (3.miejsce): Mieliśmy tak naprawdę możliwość wykonać jedno szybkie kółko w Q3 i dało nam ono 3.miejsce. Szkoda, że nie udało się umieścić obu naszych bolidów w drugim rzędzie. Cieszy mnie nasze tempo. Stąpamy jednak twardo po ziemi. Mercedes jest szybki i wykonuje póki co świetną robotę. Będzie ciężko ich pokonać. Nie możemy jednak lekceważyć Williamsa i Red Bulla.

Felipe Massa (4.miejsce): Wydobyłem wszystko co najlepsze z bolidu i pokazałem, że wciąż liczymy się w walce z Ferrari. Samochód poprawił się przez cały weekend. Na kwalifikacje mieliśmy gotowe idealne ustawienie. Tak naprawdę liczy się jednak wyścig, dlatego liczymy na udany występ i jak największą ilość punktów.

Valtteri Bottas (5.miejsce): Kwalifikacje były bardzo zacięte, chociaż ja nie mogę mówić o udanym występie, bo w końcówce sesji miałem duże problemy z utrzymaniem bolidu, co czyniło zadanie jeszcze trudniejszym. Zdajemy sobie sprawę, że musimy poprawić nasze tempo wyścigowe, ale w niedzielę liczymy na bardziej udany występ niż w dwóch ostatnich rundach.

Kimi Raikkonen (6.miejsce): Jestem rozczarowany moim wynikiem, bo bolid przez większość czasu zachowywał się idealnie, a podczas mojego ostatniego przejazdu nie mogłem wykonać czystego okrążenia. Z jakiegoś powodu miałem problem z balansem. Tył uciekał w pierwszych trzech zakrętach. Szkoda, bo wcześniej byłem zadowolony z tego jak się prowadzi w tym sektorze. Pozycja startowa nie jest najlepsza, ale liczę, że dobry start pomoże mi odrobić kilka miejsc.

Daniel Ricciardo (7.miejsce): Siódme miejsce jest tym, czego oczekiwaliśmy w kwalifikacjach. W trakcie sesji udało nam się ciągle poprawiać nasze tempo, a to niezwykle istotne. Właściwości jezdne są dużo lepsze, a poprawiło się również tempo wyścigowe, dlatego liczę, że w niedzielę będziemy bliżej Williamsa. Liczę na walkę o czołową piątkę.

Fernando Alonso (18.miejsce): Brakuje nam jeszcze 0,2 sekundy do zespołów środka stawki. Byliśmy blisko awansu do Q2. Zrobiliśmy kolejny krok naprzód, ale wciąż mamy słabe tempo. Naszym celem będzie w niedzielę dojechanie do mety. To pomoże nam zebrać kolejne cenne informacje na temat bolidu i odkryć ewentualne problemy.

Lewis Hamilton wygrał pole position o 0,042 sek.!

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×