Ferrari dogoni Mercedesa? "To możliwe"

Zdjęcie okładkowe artykułu: East News /  /
East News / /
zdjęcie autora artykułu

Zgodnie z oczekiwaniami, Mercedes dzięki niemieckim silnikom nadal dominuje w Formule 1. Niespodzianką jest natomiast postawa Ferrari. Włoskiego zespołu zaczyna obawiać się Toto Wolff.

Scuderia Ferrari udowodniło w Australii, że będzie drugą siłą w tegorocznym sezonie. - W porównaniu do tego gdzie byliśmy rok temu, na pewno zrobiliśmy najlepszą robotę w zimie ze wszystkich zespołów - powiedział Kimi Raikkonen. Wielu ekspertów przewiduje, że to będzie sezon Mercedes GP, ale Toto Wolff czuje zagrożenie ze strony Ferrari. [ad=rectangle] - Wygraliśmy w Melbourne z przewagą 30 sekund nad Ferrari. Jednak ich postęp w porównaniu do poprzedniego roku jest imponujący. Jeśli spojrzymy na dane z GPS, to można stwierdzić, że ich silnik jest bardzo mocny, a bolid bardo dobry. Myślę, że to kwestia czasu, kiedy zbliżą się do nas na niebezpieczną odległość. Jako zespół mają wszystko co potrzeba, żeby to zrobić - powiedział Wolff.

Również były kierowca F1 David Coulthard zgadza się, że jest jeszcze zbyt wcześnie na koronacje Mercedes GP. - Jak widać Ferrari zrobiło największy postęp. Red Bull ma problemy, kłopoty ma także McLaren i Honda. Nie można jednak patrzeć na jeden wyścig i wytypować mistrza świata. Jeszcze wiele Grand Prix przed nami - powiedział Szkot dla austriackiego Servus TV.

Źródło artykułu: