Nurburgring walczy o Grand Prix Niemiec

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Właściciele toru Nurburgring złożyli ofertę na ręce szefa Formuły 1, aby zachować przy życiu Grand Prix Niemiec. Tegoroczna niemiecka runda nadal jednak jest zagrożona.

W tym artykule dowiesz się o:

Mercedes GP, Nico Rosberg oraz Sebastian Vettel zareagowali z niepokojem na wieści dotyczące odwołania GP Niemiec. Od kilkunastu dni, Bernie Ecclestone zapowiada, iż są małe szanse, aby wyścig odbył się na torze Nurburgring lub Hockenheim. - Ważne jest, aby nie zapominać, co jest kręgosłupem oraz historią F1 - powiedział były kierowca, David Coulthard. [ad=rectangle] Rzecznik obiektu Nurburgring, Carsten Schumacher przyznał, że obiekt może gościć najlepszych kierowców świata w lipcu. Została przygotowana specjalna oferta. - Teraz czekamy na ruch Ecclestone'a - powiedział rzecznik w rozmowie z Motorsport Aktuell. Jak wygląda ta oferta? Podobno szef F1 ma otrzymać cały zysk z organizacji Grand Prix.

Na razie nie wiadomo, czy Bernie Ecclestone zgodzi się na taka umowę. David Coulthard uważa natomiast, że pieniądze nie powinny decydować. - Takie historyczne obiekty muszą być w kalendarzu F1. Niestety, ten sport to biznes i koniec końców, ktoś tym musi zarządzać - zakończył Fin.

Źródło artykułu:
Komentarze (1)
tomlord
10.02.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wystarczy, że Berni przestanie żądać horrendalnych haraczy za organizację Grand Prix. Jak tak dalej pójdzie to nie tylko GP Niemiec wypadnie, ale i kolejne europejskie rundy. Warto przypomnieć, Czytaj całość