Występ w Abu Zabi daje nadzieję na przetrwanie Caterhama
Zewnętrzny administrator zespołu Caterham stwierdził, że decyzja o udziale w kończącym sezon Grand Prix Abu Zabi była niezbędna, aby stajnia z Leafield mogła marzyć o starcie w sezonie 2015.
- Byliśmy zdumieni tym, jaki entuzjazm wzbudził sam pomysł na udział w tym ostatnim wyścigu. Osiągnęliśmy wszystko, co chcieliśmy - dodał.
Przyjazd Caterhama do Zjednoczonych Emiratów nie tylko zwiększył zainteresowanie potencjalnych inwestorów, ale sprawił również, że inne zespoły stały się bardziej świadome jego losu.
Podczas obrad Komisji F1 w Genewie w ubiegłym tygodniu zdecydowano, że Caterham będzie mógł rozpocząć nowy sezon z tegorocznym bolidem, jeśli zajdzie taka potrzeba. To pomoże zyskać cenny czas na znalezienie nowego właściciela.
- Wsparcie na padoku jest absolutnie fenomenalne - powiedział O'Connell, który przyznał, że udział w Caterhama w GP Abu Zabi nie byłby możliwy bez wsparcia jego partnerów w tym m.in. Red Bulla, Renault czy Pirelli. - Oni naprawdę nas wspierali i chcą, aby ten zespół przetrwał. To było niesamowite - dodał.