F1: W Hiszpanii dwie najtwardsze mieszanki

Twarde opony P Zero "pomarańczowe" oraz pośrednie P Zero "białe" będą do dyspozycji kierowców podczas najbliższego Grand Prix Hiszpanii. Są to najtwardsze mieszanki od Pirelli.

Andrzej Prochota
Andrzej Prochota
Formuła 1 wraca do Europy na tradycyjnie kluczowy wyścig o Grand Prix Hiszpanii. Obiekt w Montmelo jest dobrze znany zespołom, które często wykorzystują powrót do Europy jako okazję do wprowadzenia istotnych poprawek, które mają podnieść osiągi i poprawić docisk. Często idzie to w parze ze zwiększeniem obciążenia opon, a ten tor i tak stawia przed nimi duże wymagania za sprawą szybkich zakrętów, w których ogumienie poddawane jest działaniu dużych sił. Dlatego Pirelli przywozi na ten wyścig dwie najtwardsze mieszanki w swojej gamie opon Formuły 1.
- Mówi się, że Barcelona najlepiej odzwierciedla sytuację w całym sezonie, bo samochód, który dobrze spisuje się na tym torze, powinien uzyskiwać dobre wyniki na każdym obiekcie. To samo można powiedzieć o oponach, bo hiszpański tor należy do najbardziej wymagających w całym kalendarzu. Długie i szybkie łuki, jak Zakręt 3, bardzo mocno obciążają ogumienie i to powoduje dużą degradację. Ponadto nawierzchnia jest dość szorstka, a temperatura powietrza może być wysoka i to jeszcze bardziej zwiększa obciążenie opon - powiedział Paul Hembery.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

- W przeszłości mieliśmy tu do czynienia nawet z czterema pit stopami. Po zmianach, które wprowadziliśmy przed tym sezonem, mamy nadzieję na maksimum trzy postoje w przypadku większości kierowców. Podczas poprzedniego testu opon w Bahrajnie udało nam się solidnie rozpocząć przygotowania do kolejnego sezonu. W Hiszpanii mamy nadzieję na kontynuację tej pracy z czterema zespołami podczas sesji po Grand Prix - zakończył dyrektor Pirelli Motorsport.

Charakterystyka toru pod kątem opon:
  • Za kadencji większości kierowców Barcelona była wykorzystywana do zimowych testów, ale w tym roku nie miało to miejsca i przygotowania przed sezonem odbywały się na torach w Jerez i Bahrajnie. Dlatego Pirelli i wszystkie ekipy zjawiają się w Barcelonie bez żadnych informacji na temat zachowania samochodów nowej generacji na tym obiekcie.
  • W Hiszpanii szczególnie obciążona jest lewa strona samochodu, a duże wymagania dotyczące trakcji spoczywają przede wszystkim na lewej tylnej oponie. Pod względem sił działających na ogumienie w osi poprzecznej ten tor plasuje się na drugim miejscu w całym kalendarzu.
  • Twarda mieszanka P Zero  "pomarańczowa" pracuje w wysokim zakresie temperatur i została zaprojektowana z myślą o najgorętszych i najbardziej ekstremalnych warunkach. Z kolei pośrednia mieszanka P Zero "biała" pracuje w niskim zakresie temperatur i działa skutecznie w szerokim zakresie warunków. Taka kombinacja jest idealnym rozwiązaniem na zróżnicowane warunki, jakie mogą panować w Barcelonie.
  • Osiem z ostatnich dziesięciu wyścigów na tym torze padło łupem kierowców ruszających z pole position, co podkreśla ważność kwalifikacji oraz trudności z wyprzedzaniem na tym obiekcie. Dlatego, jak pokazał sezon 2013, strategia może przynieść korzyści w postaci zyskania pozycji na torze.
  • W zeszłym roku zwycięstwo odniósł Fernando Alonso z Ferrari, stosując sprinterską strategię czterech pit stopów. Pokonał Kimiego Raikkonena z Lotusa, który zatrzymywał się trzy razy. Alonso ustanowił nowy rekord, zostając pierwszym kierowcą, który wygrał na torze Montmelo po starcie z odległego, piątego pola.
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×