Testy Bahrajn: Nokaut piekielnie szybkiego Felipe Massy!

Rafał Lichowicz 01 Marca 2014, 15:54

Ekipa Williamsa skoncentrowała się w sobotę na jak najlepszym przygotowaniu bolidu Felipe Massy na inauguracyjny wyścig w Australii. Brazylijczyk w ciągu obu sesji pokonał przybliżoną ilość okrążeń (48 i 51). Do południa jego czas nie budził większego aplauzu, jednak po południu padok Formuły 1 przecierały oczy ze zdumienia. Massa wykręcił czas 1:33.258 czym poprawił o 0,025 sekundy rezultat Nico Rosberga z czwartego dnia poprzedniej tury testów w Bahrajnie.

• Sebastian Vettel wściekły na własny zespół? Red Bull zaprzecza

Na drugim biegunie był Sebastian Vettel. Czterokrotny mistrz świata przechadzał się po padoku z marsową miną. Jeszcze w porannej sesji zespół Red Bull Racing poinformował, że zespół czeka z wypuszczeniem Niemca na tor, w oczekiwaniu na nowe części. Gdy Vettel pojawił się na torze natychmiast spowodował czerwoną flagę zatrzymując się w połowie toru. Na usunięcie awarii mechanicy potrzebowali trzech godzin.

Sebastian Vettel nie był w stanie pracować z nowym bolidem

Kolejnymi zespołami, które nie uniknęły problemów były Sauber i Lotus F1 Team. Adrian Sutil, który reprezentował w sobotę barwy szwajcarskiej stajni, wykonał zaledwie jedno okrążenie Sauberem C33, aby zatrzymać się na wjeździe do pit late z powodu dymu wydobywającego się z jego samochodu. Niemiec nie pojawił się już na torze do końca dnia.

• Testy Bahrajn: Fatalny poranek dla Red Bulla!

Trzeci kolejny dzień z rzędu dystans ponad 100 okrążeń pokonał zespół Force India. Nico Hulkenberg, który zastąpił Sergio Pereza, skupił się na znalezieniu odpowiednich ustawień i symulacji wyścigowej. Podobny program w ostatnich godzinach testów wykonał Kimi Raikkonen, który do południa miał na koncie zaledwie 12 okrążeń. W drugiej części treningu kierowca Ferrari pokonał pętle toru Sakhir jeszcze 78 razy.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!