"Król ciemności" najlepszy w Singapurze

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Sebastian Vettel odniósł swoje trzecie z rzędu zwycięstwo w nocnym wyścigu o Grand Prix Singapuru. Niemiecki kierowca nie miał sobie równych na ulicach zatoki Marina Bay.

Triumf na torze Marina Bay był dla Sebastiana Vettela 33 zwycięstwem w karierze. Była to z pewnością jedna z najefektowniejszych wygranych w wykonaniu kierowcy zespołu Red Bull Racing. Drugi na mecie Fernando Alonso stracił bowiem do Vettela ponad 32 sekundy!

Trzykrotnemu mistrzowi świata w trzecim z rzędu zwycięstwie w południowo-wschodniej Azji nie przeszkodził nawet samochód bezpieczeństwa, który pojawił się na torze po wypadku Daniela Ricciardo notabene jego przyszłorocznego partnera z zespołu. Vettel choć stracił blisko 11-sekundową przewagę nad Nico Rosbergiem, to przy niesamowitych możliwościach swojego samochodu i najwyższym kunszcie wypracował równie szybko bezpieczny dystans, gdy zawody wróciły do normalnej rozgrywki.

Jesteś kibicem sportów motorowych? Zapraszamy na nasz fan page na Facebooku!

Samochód bezpieczeństwa w Singapurze to zresztą żadna nowość. Pracujący za kierownicą słynnego Mercedesa, Bernd Mayländer miał okazję do występu na ulicznym torze w każdym wyścigu od inauguracji Formuły 1 w 2008 roku. Zespoły przygotowane więc na taki scenariusz miały gotowe strategię. A korzystali z niej, jak to często bywa w takim przypadku, najbardziej doświadczeni kierowcy.

Fernando Alonso po fenomenalnym starcie awansował z siódmego na trzecie miejsce. Hiszpan po wypadku Ricciardo przyjął inny plan niż jego najgroźniejsi rywale w walce o podium. Szybki zjazd do alei serwisowej i wymiana opon okazała się strzałem w dziesiątkę. To samo mógł powiedzieć Kimi Raikkonen. Fin ostatecznie skończył na trzecim miejscu, choć startował z odległej trzynastej pozycji. Kierowca Lotusa był jednak w stanie odpowiednio zadbać o opony i utrzymać za sobą dwóch kierowców Mercedesa oraz Felipe Massę.

Po wyścigu w Singapurze Sebastian Vettel prowadzi w klasyfikacji generalnej z 60 punktami przewagi nad Fernando Alonso. Trzeci w tabeli Lewis Hamilton stracił praktycznie szanse walki o tytuł tracąc do Niemca aż 97 punktów.

Wyniki wyścigu o Grand Prix Singapuru:

M. Kierowca Zespół Czas/Strata
1Sebastian VettelRed Bull
2Fernando AlonsoFerrari+32.6
3Kimi RaikkonenLotus+43.9
4Nico RosbergMercedes+51.1
5Lewis HamiltonMercedes+53.1
6Felipe MassaFerrari+63.8
7Jenson ButtonMcLaren+83.3
8Sergio PerezMcLaren+83.8
9Nico HulkenbergSauber+84.2
10Adrian SutilForce India+84.6
11Pastor MaldonadoWilliams+88.4
12Esteban GutierrezSauber+97.8
13Valtteri BottasWilliams+1 okr.
14Jean-Eric VergneToro Rosso+1 okr.
15Mark WebberRed Bull+1 okr.
16Giedo van der GardeCaterham+1 okr.
17Max ChiltonMarussia+1 okr.
18Jules BianchiMarussia+1 okr.
19Charles PicCaterham+1 okr.
NIESKLASYFIKOWANI
Paul di RestaForce India+7 okr.
Romain GrosjeanLotus+24 okr.
Daniel RicciardoToro Rosso+38 okr.
Źródło artykułu:
Komentarze (5)
avatar
Lu33cas
22.09.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Alonso i Raikkonen to najlepsi kierowcy w stawce. Vettel to kierowca najlepszego bolidu...  
avatar
Detax
22.09.2013
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Znowu Vettel brawo.  
avatar
Marek speedway
22.09.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
nie za ciekawie dzisiaj koncówka może troche ciekawa Mercedes sobie zrypał sprawe taktyką a szkoda Rosberg mógł mieć podium swietnie Alonso jak zwykle i Raikkonen dla niego jeszcze wiekszy podz Czytaj całość
avatar
Apator Fan
22.09.2013
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Jego bolid nie miał sobie rownych.Co za cienias.  
LexoN
22.09.2013
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Znowu nudy. Dopiero końcówka zrobiła się naprawdę ciekawa. Klasa Alonso i Raikkonena. Szkoda Webbera i Grosjeana.