Christian Horner: Vettel nie wybierze sobie partnera

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Szef zespołu Red Bull Racing zaznaczył, że Sebastian Vettel nie będzie miał wpływu na ostateczną decyzję, kto zastąpi Marka Webbera. Niemiec nie może też liczyć na szczególne traktowanie.

Wraz z ogłoszeniem decyzji o odejściu Marka Webbera z Red Bulla, ruszyła prawdziwa karuzela transferowa. Spośród kilku, jeśli nie kilkunastu, kandydatów na fotel drugiego kierowcy stajni z Milton Keynes, na czoło wysunęła się trójka zawodników. Faworyci to Kimi Raikkonen z Lotusa oraz Daniel Ricciardo z satelickiego zespołu Red Bulla - Toro Rosso. Do wspomnianej dwójki dołączył niedawno Fernando Alonso, którego szanse rosną każdego dnia.

Do dyskusji o nowym kierowcy włącza się coraz częściej Sebastian Vettel. Trzykrotny mistrz świata przyznał niedawno, że spośród dwójki Raikkonen-Alonso wolałby widzieć Fina w swojej ekipie. Szef Red Bulla, Christian Horner twierdzi, że ostateczna decyzja nie będzie należeć do Niemca. - Nie sądzę, aby Sebastian miał jakiekolwiek obawy przed którymkolwiek kierowcą. On nigdy nie wyraził w jasny sposób swoich preferencji na temat nowego zawodnika. Zna Kimiego i Daniela. Obaj są szybcy i będą stanowić dla niego wyzwanie. Nie będzie miał jednak wpływu na naszą ostateczną decyzję - powiedział Horner. Szef RBR zaznaczył również, że Vettel nie otrzyma z miejsca statusu pierwszego kierowcy zespołu. - Obaj kierowcy będą mieli równe szanse. Postawa na torze będzie determinować to, kto będzie liderem zespołu. Zazwyczaj będzie nim ten, kto będzie miał na swoim koncie najwięcej punktów - stwierdził Horner.

Jesteś kibicem sportów motorowych? Mamy dla Ciebie nowy fanpage na Facebooku. Zapraszamy!

Źródło artykułu: