Fernando Alonso: Formuła 1 musi żyć swoim życiem, a nie polityką

Hiszpan uważa, że sport nie powinien mieszać się w politykę krajów, gdzie rozgrywane są wyścigi Formuły 1. Fernando Alonso nie widzi nic złego w tym, że kierowcy będą ścigać się w Bahrajnie.

Andrzej Prochota
Andrzej Prochota

Fernando Alonso  został zapytany przez dziennikarzy, czy podjęto słuszną decyzję o ściganiu się w Bahrajnie. - Jeśli zaczniemy skupiać się na polityce to kiedy będziemy udawać się do Chin, będziemy musieli przyglądać się co dzieje się w ich fabrykach. W Indiach wykorzystuje się dzieci do pracy. Co natomiast z Hiszpanią, gdzie jest korupcja polityczna? - powiedział Hiszpan.

W czwartek w Bahrajnie palone były opony, które blokowały ulice. W piątek planowane były głośne demonstracje podczas trwania sesji treningowych. - Jeśli będą jakieś zamieszki poza torem, to zajmą się nimi lokalne władze - oświadczył rzecznik prasowy FIA.

Jesteś kibicem sportów motorowych? Mamy dla Ciebie nowy fanpage na Facebooku. Zapraszamy!

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×