Zwycięstwo Fernando Alonso, Lewis Hamilton obronił podium!

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Fantastyczna końcówka wyścigu o Grand Prix Chin! Bezproblemowo wygrał Fernando Alonso, ale zaciekła była walka o trzecie miejsce, z której zwycięsko wyszedł Lewis Hamilton!

Start do Grand Prix Chin należał do bezpiecznych i nie doszło do żadnej kolizji. Fantastycznym refleksem popisali się kierowcy Ferrari, którzy uplasowali się za Lewisem Hamiltonem. Pozycję natomiast stracił Kimi Raikkonen. Na start z alei serwisowej zdecydował się natomiast Mark Webber, który po sobotnich kwalifikacjach został przesunięty na ostatnie pole. Kierowca Red Bulla po przejechaniu jednego okrążenia zjechał do swoich mechaników i wymienił miękką mieszankę na pośrednią.

Po przejechaniu kilku okrążeń przed pierwszym zakrętem na atak zdecydował się Fernando Alonso. Z duża łatwością poradził sobie z Hamiltonem po zewnętrznej, a po wewnętrznej na druga lokatę wskoczył Felipe Massa. Na zmianę opon szybko zjechali kierowcy, którzy wystartowali na miękkiej mieszance.

Swój udział w wyścigu szybko zakończyli Esteban Gutierrez oraz Adrian Sutil. Kierowca Saubera na prostej nie wyhamował i uderzył w tył bolidu Niemca. Co prawda Sutil zdołał dojechać do swoich mechaników, ale uszkodzenia były zbyt duże i dodatkowo pojawił się pożar.

Mark Webber z pewnością może uznać Grand Prix Chin za pechowe. Najpierw w kwalifikacjach doszło do problemów z paliwem, a w wyścigu Australijczyk miał kolizję z Jean-Eric Vergnem na 15. kółku. Następnie Webber nagle zwolnił, prawdopodobnie awarii uległa skrzynia biegów i kierowca wolnym tempem zjeżdżał do alei serwisowej kiedy to... odpadło prawe tylne koło.

Jesteś kibicem sportów motorowych? Mamy dla Ciebie nowy fanpage na Facebooku. Zapraszamy!

Gdy kierowcy wymienili opony na pośrednie na torze nie wiele się działo. Było kilka manewrów wyprzedzeń, ale najlepsze miało dopiero nastąpić.

Kiedy wiadomo było, że Alonso pewnie zmierza po wygraną w Chinach, za jego plecami trwała walka o miejsce na podium. Szanse na to mieli: Raikkonen, Hamilton oraz Vettel. Niemiecki kierowca na kilka okrążeń przed metą zjechał jednak po nowy komplet miękkich opon i wydawało się, że podium jest już rozstrzygnięte.

Jednak problemy z mieszanką miał także Hamilton, a bardzo szybkim tempem jechał aktualny mistrz świata. Vettel szybko dopadł Hamiltona i na okrążenie przed metą miał stratę dwóch sekund. Niemiec utrzymywał się tuż za plecami kierowcy Mercedesa do samego finiszu i ostatecznie przegrał miejsce na podium o zaledwie 0,2 sekundy.

Wyniki nie są jednak do końca oficjalne, ponieważ kilku kierowców m.in: Vettel, Raikkonen, Bottas, Button i Grosjean wyprzedzali przy żółtej fladze. Trzeba zatem czekać na decyzje sędziów.

Aktualna klasyfikacja kierowców --->>> Aktualna klasyfikacja konstruktorów --->>>

Wyniki Grand Prix Chin:

M. Kierowca Zespół Czas/Strata Pit-stopy
1Fernando AlonsoFerrari3
2Kimi RaikkonenLotus+10.13
3Lewis HamiltonMercedes+12.33
4Sebastian VettelRed Bull+12.53
5Jenson ButtonMcLaren+35.22
6Felipe MassaFerrari+40.83
7Daniel RicciardoToro Rosso+42.63
8Paul di RestaForce India+51.03
9Romain GrosjeanLotus+53.43
10Nico HulkenbergSauber+56.53
11Sergio PerezMcLaren+63.82
12Jean-Eric VergneToro Rosso+72.63
13Valtteri BottasWilliams+93.83
14Pastor MaldonadoWilliams+95.43
15Jules BianchiMarussia+1 okr.3
16Charles PicCaterham+1 okr.3
17Giedo van der GardeCaterham+1 okr.3
18Max ChiltonMarussia+1 okr.3
NIESKLASYFIKOWANI
.Nico RosbergMercedes+35 okr.4
.Mark WebberRed Bull+41 okr.2
.Adrian SutilForce India+51 okr.1
.Esteban GutierrezSauber+52 okr.0
Źródło artykułu:
Komentarze (11)
avatar
Zawiszak
14.04.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ważne,że żadnych Vetelów,Sretelów nie ma na podium.  
LexoN
14.04.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Grande Alonso - wielki wyścig hiszpańskiego mistrza kierownicy. Cieszy, że trójka z kwalifikacji utrzymała się na podium. Red Bull prawie prawie... gdyby kółko wcześniej zmienili Vettelowi opon Czytaj całość
avatar
daros
14.04.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Brawo Kimi tak dalej jesteś najlepszy  
avatar
MeHow
14.04.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Brawo Ferdek i cała pozostała dwójka z podium. Ventyl jak mi "przykro", że tobie się nie udało :-) Tak ciekawego sezonu nie pamiętam od 10 lat, a F1 oglądam od 1988 roku :-) ps. pod koniec lat Czytaj całość
avatar
SnajperF1
14.04.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Trzy wyścigi sezonu = 3x emocje.