Zespoły sprawdziły deszczowe opony Pirelli w Barcelonie

Andrzej Prochota 22 Lutego 2013, 22:52

Poprzednie trzy dni były suche, dzięki czemu ekipy mogły sprawdzić pełną gamę opon P Zero. Wszystkie rodzaje zostały zmodyfikowane przed sezonem na torze, który jest każdemu doskonale znany. Jednak niespodziewanie chłodne warunki w piątek ograniczyły ilość użytecznych danych, które można było zebrać.

Ostatnia sesja testowa przed sezonem odbędzie się także w Barcelonie, w dniach od 28 lutego do 3 marca.

- Zespoły doświadczyły dość wysokiego poziomu degradacji w Barcelonie, a przyczyną były warunki atmosferyczne. Sytuacja w Barcelonie znacznie odbiegała od warunków, których możemy się spodziewać w trakcie sezonu. Mieliśmy do czynienia z niższą temperaturą powietrza i nawierzchni niż w przypadku wyścigu, a ostatniego dnia nawet padał deszcz. Przez to opony znalazły się poza oknem optymalnej pracy, a to zaowocowało problemami w postaci ziarnienia. Warunki szczególnie nie odpowiadały supermiękkiej mieszance - poza niskimi temperaturami przyczynił się do tego także układ toru oraz szorstkość nawierzchni. Na nietypowy poziom degradacji wpływ miał ponadto fakt, że zespoły wciąż dokonują dużych korekt w ustawieniach swoich nowych samochodów i testują pełną gamę naszych opon. W Melbourne opony powinny się już znaleźć w obrębie zakładanego przez nas okna pracy, co wyeliminuje niezwykły poziom degradacji, doświadczony przez niektóre zespoły - powiedział Paul Hembery.

• Zespoły otrzymują po 100 kompletów opon rocznie na cele testowe. Po pierwszym kontakcie z gamą ogumienia na sezon 2013 podczas pierwszych testów w Jerez, ponownie skupiono się na poszerzaniu wiedzy o nowej charakterystyce ogumienia oraz współpracy opon z nowymi samochodami. W Barcelonie po raz pierwszy na torze znalazły się wszystkie nowe auta.
• Temperatura otoczenia i nawierzchni była ogólnie niska: pomiędzy 10 i 15 stopni Celsjusza, czyli mniej niż podczas poprzedniej sesji w Jerez. Powodowało to ziarnienie ogumienia, do którego dochodzi w sytuacji uślizgu nierozgrzanej opony, gdy jej tarcie o nawierzchnię toru odrywa od bieżnika kuleczki lub wałeczki gumy.
• Większość wstępnych prac nad nowymi samochodami została już wykonana w Jerez, zatem zespoły mogły się skupić na dłuższych przejazdach i symulacji wyścigu z różnym obciążeniem paliwem. W pierwszym wyścigu sezonu, w Australii, przewiduje się od dwóch do trzech pit stopów. Niektóre zespoły przy symulacji wyścigu w Barcelonie wykonywały cztery postoje i to pokazuje, że w bardziej typowych warunkach w Melbourne powyższe założenie powinno zostać spełnione.

• Różnica w osiągach między mieszankami na suchy tor wynosiła około 0,5 sekundy na okrążenie, ale niespotykane warunki atmosferyczne w Barcelonie sprawiają, że ta ocena nie jest jednoznacznie wiążąca.
• Najwięcej okrążeń w Jerez: Bottas (355), Alonso (283), Chilton (241).
• W piątek zespoły po raz pierwszy sprawdziły przejściowe opony Cinturato "zielone" i deszczowe Cinturato "niebieskie". Ogumienie na mokry tor ma zmienioną konstrukcję tylnych opon, co ma poprawić trakcję i zredukować ryzyko wystąpienia nagłej nadsterowności.
• Najlepszy czas testów uzyskał drugiego dnia Sergio Perez (1.21,848), z łatwością poprawiając najlepszy czas uzyskany w Barcelonie rok temu: 1.22,030.
• Barcelona to bardzo techniczny tor, który sprawdza większość aspektów ogólnej formy samochodu. Na Circuit de Catalunya najbardziej obciążone są lewe opony.

• Całkowita liczba kompletów przywieziona do Barcelony: 407, czyli 1628 opon
  • supermiękkich: 24 komplety
  • miękkich: 87 kompletów
  • pośrednich: 132 komplety
  • twardych: 97 kompletów
  • przejściowych: 40 kompletów
  • deszczowych: 27 kompletów
• Całkowita liczba wykorzystanych kompletów: 30
  • supermiękkich: 5 kompletów
  • miękkich: 53 komplety
  • pośrednich: 127 kompletów
  • twardych: 84 komplety
  • przejściowych: 24 komplety
  • deszczowych: 10 kompletów
• Najdłuższe przejazdy:

• Najwyższa / najniższa temperatura powietrza: 20°C (2. dzień) / 7°C (4. dzień)
• Najwyższa / najniższa temperatura nawierzchni: 26°C (2. dzień) / 6°C (4. dzień)

1. Nico Rosberg, Mercedes 1.22,616 pośrednie nowe
2. Kimi Raikkonen, Lotus 1.22,623 pośrednie nowe
3. Fernando Alonso, Ferrari 1.22,952 pośrednie nowe

1. Sergio Perez, McLaren 1.21,848 miękkie nowe
2. Sebastian Vettel, Red Bull 1.22,197 miękkie nowe
3. Kimi Raikkonen, Lotus 1.22,697 pośrednie nowe

1. Fernando Alonso, Ferrari 1.21,875 miękkie nowe
2. Nico Hulkenberg, Sauber 1.22,160 miękkie nowe
3. Romain Grosjean, Lotus 1.22,188 miękkie nowe

1. Lewis Hamilton, Mercedes 1.23,282 pośrednie nowe
2. Jenson Button, McLaren 1.23,633 pośrednie nowe
3. Jean-Eric Vergne, Toro Rosso 1.24,071 miękkie nowe