Bahrajn podkreśli możliwości pośrednich i miękkich opon P Zero

Bahrajn to jeden z zaledwie trzech torów w tegorocznym kalendarzu, na którym opony Pirelli nie występowały jeszcze w zawodach.

Andrzej Prochota
Andrzej Prochota

W przeciwieństwie do Hockenheim w Niemczech oraz Grand Prix USA, włoska firma ma doświadczenie z toru Sakhir za sprawą dwóch testów ogumienia, które odbyły się tutaj w grudniu 2010 i styczniu 2011 roku, w trakcie przygotowań Pirelli do powrotu do Formuły 1. Za pierwszym razem w testach przeszkodziła burza piaskowa, która nawiała piach na tor i spowodowała przerwanie jazd samochodu testowego. Ta sytuacja jest potwierdzeniem jednej z najważniejszych cech charakterystycznych położonego na Bliskim Wschodzie toru, który jest zlokalizowany pośrodku pustyni.

Nawiewany na tor piasek często powoduje zmniejszenie przyczepności, ale trudno jest przewidzieć, kiedy i w których miejscach to nastąpi. Pirelli przywozi do Bahrajnu pośrednie ogumienie P Zero "białe" i miękkie P Zero "żółte": taką samą kombinację, z jakiej korzystano w Australii i Chinach.

W 2012 roku powracamy do pierwotnej konfiguracji toru Sakhir, liczącej 5,412 kilometra długości. W poprzedniej edycji wyścigu, rozegranej w sezonie 2010, korzystano z wydłużonej pętli. Piętnaście zakrętów i zmienna szerokość toru zapewniają liczne możliwości wyprzedzania. Głównymi wyzwaniami na torze jest trakcja i hamowanie: przed pierwszym zakrętem samochody zwalniają z 315 do 65 km/h na dystansie zaledwie 130 metrów, w czasie trzech sekund. Siły działające wówczas na opony przekraczają 5G. Piasek wokół toru sprawia, że nawierzchnia może być bardzo brudna, zwłaszcza na początku weekendu. Ważne jest zatem, aby kierowcy trzymali się idealnej linii jazdy, zwłaszcza na szybkiej i krętej sekcji pomiędzy czwartym i siódmym zakrętem.

Paul Hembery: Przed Bahrajnem spodziewamy się wielu wyzwań technicznych. Temperaturze przekraczająca 30 stopni Celsjusza sprawi, że mieszanki będą musiały pracować w innych warunkach. Zgromadziliśmy trochę danych dzięki przeprowadzonym przez nas testom na tym torze, ale opony i samochody znacznie się zmieniły od tamtej pory i praktycznie zaczynamy od początku, od czystej kartki papieru. Przewidujemy znaczny poziom degradacji, co z pewnością będzie stanowić wyzwanie strategiczne dla zespołów. Tor nie jest często używany, zatem oczekujemy dużej ewolucji warunków w trakcie weekendu. Zjawisko nawiewania piasku na tor także może być problemem, bo może spowodować "graining", a przeczyszczenie nawierzchni zajmuje czas. Zarządzanie ogumieniem będzie w Bahrajnie bardzo ważne, a kluczem do dobrych wyników w kwalifikacjach i wyścigu będzie szczególnie trakcja tylnych opon.

Uwagi techniczne:

  • Nawierzchnia wykonana z 60 000 ton sprowadzonego z Anglii granitu zapewnia dobrą przyczepność, jeśli jest czysta. Pod względem szorstkości określa się ją jako średnią.
  • Najwięcej sukcesów w Bahrajnie odniósł Fernando Alonso, który ma na koncie trzy zwycięstwa. Na drugim miejscu widnieje jego zespołowy partner z Ferrari, Felipe Massa, a wygrane na tym torze odnieśli jeszcze Michael Schumacher i Jenson Button.
  • Pierwszy zakręt jest niezwykle ważny. Czyste wyjście umożliwia maksymalne wykorzystanie następującego po nim lewego łuku i osiągnięcie dobrej prędkości na kolejnej prostej. Po starcie można tu zyskać lub stracić wiele pozycji.
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×