Imponujące obroty Mercedesa w F1. Rywale mogą mu zazdrościć
Mercedes od dwóch lat przeżywa gorsze chwile w F1, ale nie ma to wpływu na jego stan finansów. Dane za rok 2023 są imponujące. Obroty zespołu z Brackley przekroczyły 680 mln dolarów. To najlepszy wynik w historii F1.
Imponujące wyniki finansowe Mercedesa mogą imponować, bo ekipa zarządzana przez Toto Wolffa od dwóch lat jest pogrążona w kryzysie i nie walczy o tytuły w F1. Mimo wszystko jest to widoczne w jej finansach. W roku 2023 niemiecka stajnia wypracowała mniejszy zysk - spadł on z nieco ponad 111 mln dolarów do 104 mln dolarów.
Mercedes nieco mniejszy zysk tłumaczy m.in. koniecznością wprowadzenia gruntownych zmian w bolidzie na sezon 2024, co z kolei pociągnęło za sobą zbudowanie nowych podwozi. Tymczasem koszt jednego podwozia to wydatek rzędu ponad 1 mln dolarów. Równocześnie firma przyspieszyła prace nad silnikami i skrzyniami biegów dla Williamsa. Koszty z tym związane udało się zaksięgować jeszcze w 2023 roku, choć brytyjska ekipa dostała je dopiero w tym sezonie.
ZOBACZ WIDEO: "On się pięknie uśmiechnie". Stanowcza opinia o Gregu Hancocku i jego przydatnościPo raz kolejny wzrosło też zatrudnienie w Brackley i Brixworth. Mercedes w swoich fabrykach zatrudniał na koniec 2023 roku łącznie 1289 osób. To wzrost o 175 pracowników względem wcześniejszego okresu. Spowodowało to wzrost wydatków na pensje o 37 mln dolarów - z poziomu 102 mln dolarów do 139 mln dolarów.
Dane finansowe Mercedesa ucierpiały też wskutek podniesienia podatku dochodowego od osób prawnych w Wielkiej Brytanii. W ubiegłym roku stawka wzrosła z 19 proc. do 25 proc. Ostatecznie zespół był zmuszony przelać na konta fiskusa aż 40,5 mln dolarów. Rok wcześniej, uwzględniając szereg odpisów podatkowych, Mercedes zapłacił tylko 10,7 mln dolarów podatków.
W swoim raporcie Mercedes uwzględnił też spadek ekwiwalentu reklamowego, bo gorsze wyniki przełożyły się na mniejszą liczbę wizyt na podium F1 i mniejszą prezentację w trakcie transmisji. "Skumulowany ekwiwalent reklamowy pozostał jednak na wysokim poziomie dla partnerów handlowych i akcjonariuszy. Wyniósł 5,3 mld dolarów" - przekazała niemiecka ekipa.
Mercedes zyskał też w mediach społecznościowych, gdzie ma łącznie 36 mln obserwujących (wzrost o 15 proc.) i wywołał 465 mln interakcji (wzrost o 9 proc.).
Czytaj także:
- Do lata wyleci z F1? Ultimatum dla Ricciardo
- Wiek nie stanowi przeszkody dla Alonso. Nawet nie myśli o końcu kariery