Była gwiazda Spice Girls przeżyła piekło. Mąż oczyszczony z zarzutów

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / Red Bull / Na zdjęciu: Geri Halliwell (z lewej) i Christian Horner
Materiały prasowe / Red Bull / Na zdjęciu: Geri Halliwell (z lewej) i Christian Horner
zdjęcie autora artykułu

Ostatnie tygodnie nie były łatwe dla Geri Halliwell. Była gwiazda Spice Girls mocno przeżyła śledztwo, jakie Red Bull wszczął względem jej męża. Christian Horner był oskarżony o "niewłaściwe zachowanie" względem jednej z pracownic w ekipie F1.

Christian Horner przez ostatnie tygodnie był objęty wewnętrznym śledztwem Red Bulla w związku z zarzutami o "niewłaściwe zachowanie" względem jednej z pracownic zespołu Formuły 1. Brytyjczyk w tym okresie mógł liczyć na wsparcie małżonki. Geri Halliwell ani przez moment nie wątpiła w uczciwość małżonka.

Po tym, jak szef Red Bull Racing został oczyszczony z zarzutów, była gwiazda Spice Girls ma być zachwycona. Źródło LBC News twierdzi jednak, że ostatnie tygodnie były "piekłem dla Christiana i jego rodziny".

- Przeprowadzono wyczerpujące dochodzenie i zarzuty okazały się bezpodstawne. Cała rodzina odczuwa ulgę i radość, że to już koniec - powiedziała anonimowo osoba, która znajduje się blisko Hornera i Halliwell.

ZOBACZ WIDEO: Koniec kariery, spokój czy nowy impuls. Czego potrzebuje Tai Woffinden?

Chociaż pracownica Red Bull Racing ma prawo skorzystać z odwołania, to nie wydaje się, aby przyniosło ono skutek. Prawnik wynajęty na potrzeby wewnętrznego śledztwa przygotował bowiem ponad 100-stronnicowy raport. Przesłuchał też Hornera, kobietę i innych pracowników ekipy z Milton Keynes. Łącznie zgromadzono materiał z ponad 160 godzin przesłuchań.

- Raport z dochodzenia jest poufny i zawiera prywatne informacje stron oraz osób trzecich, które pomagały w dochodzeniu. Dlatego nie będziemy komentować sprawy ze względu na szacunek dla wszystkich zainteresowanych. Red Bull natomiast nadal będzie starał się spełniać wszystkie standardy w miejscu pracy - przekazał prawnik prowadzący śledztwo w specjalnym komunikacie.

Szef Red Bull Racing pozostanie tym samym na stanowisku i należy oczekiwać, że nadal będzie mógł liczyć na wsparcie małżonki. Geri Halliwell od pewnego czasu regularnie pojawia się w padoku F1 na wyścigach.

Para ma jednego syna - Monty'ego. Równocześnie Geri wychowuje nastoletnią córkę Bluebell, która jest owocem jej wcześniejszego związku z Sachą Gervasi. Była gwiazda Spice Girls opiekuje się też Olivią - córką Hornera z pierwszego małżeństwa.

Czytaj także: - 3,2 mld dolarów. Formuła 1 zszokowała wynikami finansowymi - Verstappen oskarża rywali w F1. "To takie typowe"

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Czy jesteś zaskoczony decyzją ws. Christiana Hornera?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (0)