Demonstracja siły Ferrari na Monzy. Verstappen może mieć problemy
Ferrari wysłało kolejny sygnał, iż zamierza przerwać dominację Red Bulla w F1 przy okazji GP Włoch. Carlos Sainz był najszybszy w ostatnim treningu na Monzy przed kwalifikacjami. Max Verstappen okazał się wolniejszy od Hiszpana o 0,086 s.
Wprawdzie Max Verstappen od początku treningu stanowił punkt odniesienia dla rywali, ale w ostatnich minutach jego wynik nieznacznie poprawił Carlos Sainz. Obu kierowców dzieliło ledwie 0,086 s. To zwiastuje spore emocje w popołudniowej "czasówce".
Z czwartym czasem sklasyfikowany został Charles Leclerc. W przypadku Monakijczyka strata do zespołowego partnera okazała się dość duża i wyniosła 0,574 s. Należy przy tym pamiętać, że kierowca Ferrari potrafi zaskakiwać w kwalifikacjach - zarówno pozytywnie, jak i negatywnie.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Przeszli od słów do czynów. Ochrona musiała reagowaćW obozie Red Bulla niepokój może wywołać wynik Sergio Pereza. Meksykanin, który piątkowe przejazdy zakończył efektownym wypadkiem w zakręcie Parabolica, był pewny swego tempa. Jednak sobotnia sesja była rozczarowująca dla 33-latka, który został sklasyfikowany na dziesiątym miejscu.
Wpływ na wyniki "czasówki" może mieć też tłok na torze. Kierowcy raz za razem narzekali na rywali robiących sobie odpowiednie przerwy między bolidami. - Każdy jedzie powoli. Niektórzy będą negatywnie zaskoczeni - prognozował Fernando Alonso w rozmowie z inżynierami. W język nie gryzł się też Lando Norris.
- Dlaczego ludzie są tak głupi? Dlaczego nie są w stanie patrzeć w lusterka? - irytował się kierowca McLarena. W "czasówce" sytuacja może wyglądać jeszcze gorzej, bo na Monzie można sporo zyskać jadąc w tunelu aerodynamicznym za rywalem.
F1 - GP Włoch - 3. trening - wyniki:Poz. | Kierowca | Zespół | Czas/strata |
---|---|---|---|
1. | Carlos Sainz | Ferrari | 1:20.912 |
2. | Max Verstappen | Red Bull Racing | +0.086 |
3. | Lewis Hamilton | Mercedes | +0.541 |
4. | Charles Leclerc | Ferrari | +0.574 |
5. | Fernando Alonso | Aston Martin | +0.799 |
6. | George Russell | Mercedes | +0.818 |
7. | Kevin Magnussen | Haas | +0.972 |
8. | Nico Hulkenberg | Haas | +1.073 |
9. | Alexander Albon | Williams | +1.142 |
10. | Sergio Perez | Red Bull Racing | +1.280 |
11. | Lance Stroll | Aston Martin | +1.333 |
12. | Liam Lawson | Alpha Tauri | +1.384 |
13. | Yuki Tsunoda | Alpha Tauri | +1.385 |
14. | Oscar Piastri | McLaren | +1.390 |
15. | Logan Sargeant | Williams | +1.468 |
16. | Valtteri Bottas | Alfa Romeo | +1.599 |
17. | Lando Norris | McLaren | +1.603 |
18. | Esteban Ocon | Alpine | +1.827 |
19. | Guanyu Zhou | Alfa Romeo | +1.830 |
20. | Pierre Gasly | Alpine | +1.940 |
Czytaj także: - Ojciec wykłada miliony na jego karierę. Czy zakręci kurek z pieniędzmi? - Red Bull dokona głośnego transferu? Ten ruch wywróciłby układ w F1