Córka Schumachera potajemnie wzięła ślub? Bransoletki zamiast obrączek
Rodzina Michaela Schumachera pilnie strzeże prywatności. Czy, aby uniknąć zainteresowania mediów, córka legendy F1 wzięła potajemny ślub? Ginę Schumacher i jej partnera zdradzać mają nietypowe bransoletki.
Potajemny ślub?
Od momentu fatalnego wypadku byłego kierowcy Formuły 1, rodzina Schumacherów zwraca szczególną uwagę na prywatność. Córka Niemca nie jest zbyt aktywna w mediach społecznościowych, a jeśli publikuje zdjęcia, to przede wszystkim związane z końmi. To jej życiowa pasja. Dzięki niej poznała swojego partnera.
Bethke również jeździ konno. Jego konto na Instagramie ma charakter prywatny, stąd też niewiele wiadomo o partnerze córki Schumachera. Ukrycie się przed opinią publiczną nie powinno dziwić, biorąc pod uwagę, jak popularny jest siedmiokrotny mistrz świata F1 w Niemczech, a co za tym idzie, jego rodzina.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Kobiety też strzelają piękne bramki. Ale przymierzyła!Niemieckie media plotkują nawet, że Schumacher i Bethke wzięli potajemny ślub. Świadczyć ma o tym jedno ze zdjęć, które trafiło na Instagram młodej Niemki. Można było na nim dostrzec bransoletki znajdujące się rękach pary. W przypadku córki Schumachera została ona wykonana ze złota i wykończono ją brylantem. Bethke postawił na skórzaną bransoletkę z równie efektownym diamentem.
Dziennikarze z Niemiec dostrzegli, że na bransoletkach wygrawerowano imiona pary oraz słowo "ślub" w języku niemieckim, co miałoby sugerować, że Schumacher i Bethke powiedzieli sobie "tak" w ukryciu przed opinią publiczną. Podano też ceny bransoletek - 4300 euro w przypadku Giny i 1600 euro w przypadku Iaina.
Zaczęło się od kartingu, skończyło na koniach
Chociaż Gina Schumacher jako nastolatka próbowała swoich sił w kartingu, to ostatecznie postawiła na pasję, która przez lata towarzyszyła jej matce. Młoda Niemka związała swój los z reiningiem. To konkurencja jeździecka w stylu westernowym, która polega na jak najdokładniejszym przejechaniu zadanej trasy. Cały przejazd wykonuje się w galopie, prowadząc konia jedną ręką.
- Konie pozwalają mi osiągnąć spokój ducha, pomagają się zrelaksować. Trenuję codziennie i budzi to we mnie pozytywne emocje. Oczywiście, wymaga to dużo cierpliwości i czasem zastanawiam się: "dlaczego to robię?". Jednak konie dają mi wszystko - powiedziała w jednym z wywiadów Gina Schumacher.
- Jeździłam też z ojcem gokartami, ale wolałam konie - ujawniła, a jej ojciec miał być zadowolony z decyzji córki. - Powiedział mi: "Samochód czy gokart możesz postawić w garażu, ale o konie musisz dbać bez przerwy, nawet w niedziele" - dodała córka legendy F1.
Gina Schumacher pierwsze trofeum jeździeckie zdobyła jako 13-latka. Na swoim koncie ma m.in. tytuł młodzieżowego mistrza Europy i świata. Później te sukcesy powtórzyła również w kategoriach seniorskich. Być może największą wygraną w jej życiu jest to, że dzięki koniom poznała swoją drugą połówkę.
Łukasz Kuczera, dziennikarz WP SportoweFakty
Czytaj także:
- Ależ cios dla syna oligarchy z Rosji. Brytyjski sąd był bezlitosny
- Pierwsze takie porozumienie w F1. Kraje nie chcą się licytować