Michał Listkiewicz: Naszym obowiązkiem jest podać Ukraińcom rękę

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Wybuchy na Ukrainie, sytuacja Julii Tymoszenko wywołały ogrom dyskusji na temat Euro 2012 u naszych sąsiadów. W mediach pojawiały się już informacje, że Polska może sama zorganizować ME.

W tym artykule dowiesz się o:

Była też opcja organizacji turnieju razem z... Hiszpanią. W końcu mówiono też o przeniesieniu mistrzostwa na 2013 rok (to jest możliwe w przypadku np. trzęsienia ziemi czy klęski żywiołowej).

Michał Listkiewicz przekonuje, że w grę nie wchodzi opcja rozegrania mistrzostw tylko w Polsce. - Nie ma mowy. Ta informacja, rozumiem, też pojawiła się w niemieckiej prasie. Cóż, nasi zachodni sąsiedzi są rozgoryczeni. Losowanie pchnęło ich na Ukrainę, co jest wyzwaniem logistycznym. Muszą się z tym pogodzić. W obecnej sytuacji naszym obowiązkiem jest podać Ukraińcom rękę. Kiedy w kontekście EURO 2012 Polska była w tarapatach, oni tak zrobili. Podoba mi się stanowisko polskiego MSZ, które stwierdziło jasno, że całe to zamieszanie jest nieporozumieniem - powiedział były prezes PZPN w rozmowie z Przeglądem Sportowym.

Cała rozmowa w Przeglądzie Sportowym.

Źródło artykułu:
Komentarze (1)
avatar
Liverpoolczyk
2.05.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Te Euro2012 to jedno wielkie nieporozumienie. Zaczęło się od Belgii i Holandii. Kto to widział, aby dwa państwa byłyby gospodarzami turnieju. Wystarczy ze w jednym kraju coś sie stanie i juz ma Czytaj całość