Floyd Mayweather: Jestem materialistą, ale Bóg jest pierwszy w moim życiu

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Floyd Mayweather Junior na koniec roku przekazał kilka słów swoim fanom za pośrednictwem jednego z portali społecznościowych. Amerykanin wypowiedział się także na temat walki z Mannym Pacquaio.

W tym artykule dowiesz się o:

Najlepszy pięściarz bez podziału na kategorie wagowe nie sprecyzował swoich planów na kolejny rok, choć media spekulują, że 2 maja "Money" może dać możliwość rewanżu mistrzowi świata WBC kategorii średniej Miguelowi Cotto. [ad=rectangle] Mayweather napisał, że do następnych pojedynków motywują go głównie pieniądze. A największą wypłatę mogłaby mu zapewnić konfrontacja z filipińskim wirtuozem. To najbardziej wyczekiwana walka przez kibiców pięściarstwa na całym świecie.

- Muszę dać im kolejny powód do nienawiści, ale będę motywować ludzi, którzy są ambitni i chcą być zwycięzcami w życiu. Jestem winny! Jestem materialistą i motywują mnie pieniądze, ale Bóg jest pierwszy w moim życiu. Bóg nie da ci nic, czego nie zdołasz utrzymać. Dlatego bóg dał mi najlepsze ręce w tym biznesie, aby modlić się, boksować i liczyć pieniądze - podkreślił utytułowany 37-letni pięściarz, który jest najlepiej zarabiającym sportowcem na świecie.

Źródło artykułu: