W tym artykule dowiesz się o:
- "Hayemaker" to osoba, która jest w stanie sprzedać nawet fotki własnego tyłka. Mam tylko nadzieję, że nie ugryzie go w to miejsce żaden karaluch ani jadowity wąż. Życzę Davidowi jak najlepiej. Niech się pobawi i wraca zdrowy do domu - powiedział Witalij Kliczko na łamach serwisu boxingscene.com.
Przypomnijmy, że brytyjski pięściarz wielokrotnie deklarował chęć walki z ukraińskim mistrzem, zaś ponad rok temu przegrał na punkty z jego młodszym bratem, Władimirem.
David Haye po raz ostatni pojawił się w ringu 14 lipca. Pokonał wówczas przez techniczny nokaut Derecka Chisorę.
Źródło artykułu:
Zgłoś błąd w treści
na Instagramie 
na Facebooku Komentarze (9)
sebam
21.11.2012
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
0
0
dobry golasek ...eheheheh
qasta
21.11.2012
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
0
0
nie ma co bić piany . Żniwiarz po prostu odcina kupony (a konkretnie to bardzo konkretne banknoty) ze swojej popularności, którą uzyskał wykonując dobrze swój zawód. To jak branie udziału w rek Czytaj całość
Rozwiń odpowiedzi (3)
Barman_
21.11.2012
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
0
0
Haye paraduje z gołym tyłkiem, inni całują się na ringu... świat staje na głowie po prostu! ;) http://sportowybar.pl/637/a-w-czasie-walki-zeszli-do-parteru
Bodiczek
20.11.2012
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
0
0
Z jednej strony Witalij ma rację bo sam by się pewnie nie zdecydował na udział w takim programie. Ale tak naprawdę Haye nic zlego nie robi. Wiadomo, że on już wielkich planów na zawodowy boks n Czytaj całość
smok
20.11.2012
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
2
0
Kliczko ma rację.
Rozwiń odpowiedzi (1)
