Boks. Adam Kownacki czeka na wielką walkę. Dominic Breazeale potencjalnym rywalem

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Sarah Stier / Na zdjęciu: Adam Kownacki
Getty Images / Sarah Stier / Na zdjęciu: Adam Kownacki
zdjęcie autora artykułu

Adam Kownacki wciąż czeka na swojego kolejnego rywala. Polski bokser nie ukrywa chęci konfrontacji z Dominikiem Breazeale'em, który wcześniej wyzywał go na pojedynek. - Trzeba to wyjaśnić w ringu - powiedział Kownacki.

Niepokonany na zawodowych ringach Adam Kownacki wciąż czeka na walkę o mistrzowski pas. Droga do tego jeszcze daleka, a Polak musi udowodnić swoją wartość w pojedynkach z czołówką wagi ciężkiej. "Babyface" czeka na kolejnego rywala w drodze po tytuł. Może być nim Dominic Breazeale.

- To jest boks, zawsze to powtarzamy, dużo się może wydarzyć. Może być kontuzja na przykład Tysona Fury'ego, czyli wtedy będzie walka z Wilderem. Ale na dzień dzisiejszy jest pierwszy tydzień marca 2020 roku. Wraca temat Breazeale'a, wyzywał mnie (w mediach społecznościowych), więc możemy to wyjaśnić w ringu - powiedział w rozmowie z Przemysławem Garczarczykiem z Polsatu Sport.

Od kilku tygodni Breazeale w mediach społecznościowych prowokuje polskiego boksera. 34-letni Amerykanin nazwał Kownackiego "krową". Na Twitterze wyzwał też Kownackiego na pojedynek. "Wygląda na to, że nie masz przeciwnika do następnej walki. Dzwoniłem do ciebie dwa razy, ale najwyraźniej potrzebujesz więcej czasu, aby się dla mnie przygotować? Dajmy fanom piekielną wagę ciężką" - pisał Breazeale.

ZOBACZ WIDEO "Klatka po klatce". Słaba walka Pudzianowskiego z Junem? "Kibice chcą od Mariusza siły i obaleń, a nie świetnej techniki"

- Może faktycznie czas zamknąć mu buzię, bo zaczepia mnie i gada dużo głupot na mój temat. To prawdopodobna opcja - dodał w rozmowie z "Przeglądem Sportowym".

Kownacki cierpliwie oczekuje na swoją szansę walki o pas. - Idę swoją drogą, na razie to dobrze wychodzi. Nawet jak czekanie na walkę mistrzowską dłużej zajmie, robię swoje, jestem w pierwszej dziesiątce na świecie, choć wszyscy wiemy, jak te rankingi się zmieniają - stwierdził.

Dominic Breazeale w swojej karierze stoczył 22 walki, a wygrał 20 z nich, z czego 18 przez nokaut. Na rozkładzie ma m.in. Izu Ugonoha. Amerykanin dwie walki przegrał. Z kolei Kownacki wygrał 20 pojedynków, z czego 15 przez nokaut.

Zobacz także:  MMA. Mamed Chalidow zdradził wysokość pierwszej wypłaty w KSW Boks. Walka Anthony'ego Joshuy i Ołeksandra Usyka przed 4 czerwca

Źródło artykułu:
Komentarze (6)
ProstaRiposta
13.12.2019
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Breazeale, czyli ten, którego Wilder posłał na deskiw 1 rundzie? Śmiechu warta ta wielka walka... Zaczyna się nabijanie rekordu tak, jak u Śpilki... Dajcie mu w końcu kogoś z pierwszej 10tki, c Czytaj całość
Mariusz Mariusz
13.12.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
..dodam, że to idealny wariant aby pozbyć się jednego z niewygodnych...  
Mariusz Mariusz
13.12.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Joshua ma co robić do czerwca, później ewentualny rewanż z Ruiz-em Jr... Fury - Wilder, Wilder - Fury.... Także po pokonaniu Brezela... Na czerwiec może Andy Ruiz Jr. - A. Kownacki o mia Czytaj całość
avatar
Endorfinka
13.12.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
plan na kownackiego jest taki, dawac mu az do upadłego pretendentów az ten sie zestarzeje i nie bedzie mial sily zrobic krzywdy joshule ani wilderowi..lub az sie raz potknie i wtedy powiedza no Czytaj całość