Boks. Andy Ruiz Jr - Anthony Joshua 2. Pasy wracają do Wielkiej Brytanii. Chłodna zemsta "AJ-a"
Anthony Joshua (23-1) pokonał Andy'ego Ruiza Juniora (33-2) i odzyskał to, na co zasługuje. "AJ" zdominował Meksykanina podczas gali w Arabii Saudyjskiej i po raz drugi został mistrzem świata wagi ciężkiej.
Obaj pięściarze zmierzyli się już w czerwcu. Andy Ruiz jr pojedynek z Anthonym Joshuą wziął w dosłownie ostatniej chwili. Zastąpił Jarrella Millera, który wypadł ze starcia na własne życzenie. Wpadł podczas badań antydopingowych, już po raz kolejny. Zyskał miano recydywisty.
"AJ" w Nowym Jorku miał rozpocząć nowy, piękny etap swojej kariery. Pierwszej wyprawy do Stanów Zjednoczonych miło jednak nie wspomina. W siódmej rundzie padł na deski po uderzeniach skazywanego na porażkę "Niszczyciela"!
Rewanż był nieunikniony
Rezultat był co najmniej sensacyjny. Nowym mistrzem świata WBA, WBO, IBF i IBO w królewskiej kategorii został Andy Ruiz junior, któremu wcześniej nikt nie dawał szans. To była jedna z największych sensacji boksu zawodowego XXI wieku.
ZOBACZ WIDEO: Mateusz Borek o decyzji Masternaka. "To nie jest łatwa droga, ale życzę mu awansu na olimpiadę"Lekcja boksu starego-nowego mistrza
Anthony Joshua od początku starcia udowadniał, że pierwsza walka z Andym Ruizem i porażka była tylko wpadką, spowodowaną być może zlekceważeniem rywala. Tym razem Anglik szybko zdobył przewagę i pewnie wygrywał w każdej rundzie. Dawał swojemu przeciwnikowi lekcję boksowania, ale nie dążył do zwycięstwa przed czasem za wszelką cenę.
Jedynie w ósmej odsłonie Meksykanin zagroził Brytyjczykowi. Wystrzelił kilka mocnych prawych, ale na tym jego popisy się zakończyły. Później starcie wróciło do pierwotnego schematu i szło pod dyktando starego-nowego czempiona.
Zwycięzcę wskazać musieli sędziowie. Wątpliwości, rzecz jasna, nie mieli. Jednogłośnie wskazali na Anthony'ego Joshuę. Punktowali 118-110, 118-110, 119-109.
"AJ" odzyskał tytuły WBA Super, IBF, WBO i IBO w kategorii ciężkiej. Wątpliwe, że dojdzie do jego trzeciego starcia z Andym Ruizem Juniorem. Kibice wciąż marzą o jego pojedynku z Deontayem Wilderem.
Wcześniej podczas gali wystąpił również reprezentant Polski, Mariusz Wach. "Wiking" zmierzył się z Dillianem Whyte'em. Pokazał się ze świetnej strony, jednak przegrał przez jednogłośną decyzję.