Jarrell Miller wpadł na dopingu po raz trzeci! EPO w organizmie pięściarza
Kolejny, już trzeci zakazany środek dopingujący wykryto w organizmie Jarrella Millera. Tym razem Amerykanin wpadł na stosowaniu erytropoetyny (EPO).
W piątek o Millerze ponownie zrobiło się głośno, po tym, jak Światowa Agencja Antydopingowa (WADA) znalazła w organizmie pięściarza kolejny zakazany środek - HGH (ludzki hormon wzrostu). Próbka została pobrana 31 marca.
Czytaj także: Kolejna wpadka dopingowa Jarrella Millera! Tym razem wykryto ludzki hormon wzrostu
W próbce pobranej tego dnia, jak donosi ESPN, wykryto jeszcze jedną nielegalną substancję - erytropoetynę, która zwiększa zdolność krwi do przenoszenia tlenu. Miller z dopingiem wpadł zatem po raz trzeci.
ZOBACZ WIDEO Nie ma rywala dla Mateusza Rębeckiego. "Chciałbym walczyć jak najszybciej"To nie pierwsze dopingowe wpadki Jarrella Millera. 5 lat temu, będąc jeszcze kickbokserem, został złapany na stosowaniu metyloheksanaminy, za co otrzymał 9 miesięcy karencji oraz 2,5 tysiąca dolarów kary.
Czytaj także: Jarrell Miller zszokowany. Twierdził, że nie zażywał środków dopingujących
Planowana na 1 czerwca w Madison Square Garden w Nowym Jorku walka Jarrella Millera z Anthonym Joshuą,(o pasy mistrzowskie federacji WBA, WBO, IBF i IBO) z oczywistych powodów, nie dojdzie do skutku. Obecnie trwają poszukiwania przeciwnika dla Brytyjczyka. Wiele wskazuje nato, że będzie nim Michael Hunter.
Jeśli oficjalne wyniki próbki "B" potwierdzą, że Miller zażywał zakazane środki, Amerykanina czeka zawieszenie, a nawet odebranie licencji boksera.