Gołotowie pozwali polską gazetę. Poszło o zdjęcie i cytat

Mariola i Andrzej Gołotowie pozwali "Super Express" za wykorzystanie ich prywatnego zdjęcia i słowa szkalujące, ich zdaniem, dobre imię boksera. Znamy już finał tej sprawy.

Dawid Borek
Dawid Borek
Andrzej Gołota Newspix / RADOSLAW JOZWIAK / CYFRASPORT/NEWSPIX.PL / Na zdjęciu: Andrzej Gołota
"SE" w jednym z artykułów wykorzystał zdjęcie Gołotów. Problem w tym, że była to ich prywatna fotografia, do której redakcja gazety nie miała praw. Ponadto w artykule pojawił się cytat szkalujący dobre imię Andrzeja Gołoty (nie wiadomo jednak dokładnie, o jakie słowa toczyła się batalia). Bokser wraz z małżonką wezwali na pomoc prawników.

Interwencja spowodowała, że sprawa zakończyła się po myśli Gołotów. Gazeta opublikowała przeprosiny, do tego na konto fundacji z Chicago, "You Can Be My Angel", wpłyną pieniądze z honorarium autorskiego. Mariola Gołota zrzekła się bowiem wynagrodzenia za wykorzystanie przez dziennik prywatnego zdjęcia.


Mariola i Andrzej Gołotowie są w związku małżeńskim od 1990 roku. Rok później urodziła się ich córka Alexandra, a w 1997 roku przyszedł na świat syn Andrzej.

Andrzej Gołota ma na swoim koncie m.in. brązowy medal olimpijski, mistrzostwo Europy i cztery mistrzostwa Polski w wadze ciężkiej. Jego bilans zamknął się w 41 zwycięstwach (33 przed czasem), 9 porażkach (6 przed czasem) i 1 remisie. "Andrew" swoją ostatnią walkę pokazową stoczył w październiku 2014 r. (z Amerykaninem Danellem Nicholsonem).

ZOBACZ WIDEO Artur Szpilka o wygranej z Wachem i zadymie pod ringiem
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×