Władimir Kliczko ponownie zabrał głos ws. powrotu na ring. Zaskakująca deklaracja
Władimir Kliczko uciął plotki dotyczące swojej przyszłości. Były mistrz świata wykluczył powrót do zawodowego boksu. Sam przyznał, że do ringu może wejść tylko do walki z jednym rywalem.
To podsyciło plotki o możliwym powrocie na ring ukraińskiego czempiona. Kliczko zabrał głos w tej sprawie. - Odpowiem na wszystkie pogłoski o możliwym powrocie na ring: nie widzę szans, żeby to się stało. Obecnie koncentruję się na swoim biznesie - napisał Ukrainiec na Twitterze.
Kliczko zażartował, że jest jeden rywal, z którym mógłby wejść do ringu. To Sacha Baron Cohen, odtwórca kultowej roli Borata. - Mam z nim na pieńku - dodał były mistrz świata
To address any rumors about my possible comeback to the ring: I do not see it happening for the time being (unless it’s against @sachabaroncohen who I have a beef with))). Currently I’m focusing on spreading the word of #FACEtheCHALLENGE method and taking care of my ventures. pic.twitter.com/VSfX21NIUf
— Klitschko (@Klitschko) 9 listopada 2018
Młodszy ze słynnych ukraińskich braci był mistrzem świata przez ponad 10 lat. W 2015 roku sensacyjnie tytuł odebrał mu Tyson Fury w Dusseldorfie. W swojej karierze Władimir Kliczko zastopował m.in. Mariusza Wacha, Davida Haye'a, Bryanta Jenningsa czy Alexandra Powietkina. "Dr Stalowy Młot" wygrał łącznie 64 pojedynki, w tym 53 przed czasem.
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.