Stanęła na podium i się zaczęło. Interweniować musiała policja
Mathilde Myhrvold we wtorek po raz pierwszy w karierze stanęła na podium zawodów Pucharu Świata w biegach narciarskich. Sukces ten tak hucznie świętowała jej siostra Ida, że interweniować musiała policja.
Zawodniczka skupiona jest na rywalizacji w prestiżowym Tour de Ski i nie ma czasu na świętowanie. Za to sukces hucznie świętowała jej siostra Ida. Robiła to tak głośno, że do drzwi jej mieszkania w Oslo zapukali funkcjonariusze policji.
Świętowanie rozpoczęła tuż po biegu. Ida Muhrvold krzyczała na tyle głośno, że sąsiedzi poinformowali policję. Sytuację opisują norweskie media, które zaznaczają, że policjanci szybko zmienili tryb z "interwencyjnego" na "gratulacyjny".
Siostra biegaczki w rozmowie z nrk.no opowiedziała o interwencji policjantów. - Ktoś zapukał do drzwi. Było tam kilku policjantów z czymś, co wyglądało jak broń. Było to przerażające, ale wszystko skończyło się z humorem. Rzeczywiście było dużo krzyków, ale jestem taka dumna z siostry - powiedziała.
Czytaj także:
Rozczarowanie przekuć w radość. Rusza 70. Turniej Czterech Skoczni
Jak będzie wyglądał 70. Turniej Czterech Skoczni?. Apoloniusz Tajner: Sytuacja jest niepewna