Tour de Ski: Połtoranin wygrał w Val di Fiemme, Cologna powiększył przewagę
Przedostatni etap Tour de Ski, czyli bieg na 15 km stylem klasycznym ze startu wspólnego w Val di Fiemme, padł łupem Aleksieja Połtoranina. W klasyfikacji łącznej wzrosła przewaga Dario Cologni.
AFP
/ Christof STACHE
/ Na zdjęciu: Aleksiej Połtoranin
Reprezentant Szwajcarii nie stanął na podium etapu, ale i tak może się czuć największym zwycięzcą. W Val di Fiemme duże straty poniósł bowiem Siergiej Ustiugow, jego jedyny rywal w klasyfikacji generalnej Tour de Ski. Po starcie Rosjanin potrafił wprawdzie prowadzić i narzucał wysokie tempo, ale w drugiej części dystansu bardzo mocno osłabł i na mecie był dopiero czternasty.
Do końca Tour de Ski pozostał już tylko jeden etap - wspinaczka pod Alpe Cermis. Cologna ma minutę i czternaście sekund przewagi nad Połtoraninem, który awansował na drugie miejsce. Ustiugow i Harvey będą mieli na starcie jeszcze o siedem-osiem sekund większą stratę. Wszystko wskazuje więc na to, że w niedzielę Szwajcar komfortowo pobiegnie po czwarte w karierze zwycięstwo w klasyfikacji końcowej Tour de Ski.
Wyniki:| Miejsce | Zawodnik | Kraj | Czas |
|---|---|---|---|
| 1 | Aleksiej Połtoranin | Kazachstan | 38:40,3 |
| 2 | Andriej Larkow | Rosja | +0,4 |
| 3 | Alex Harvey | Kanada | +0,9 |
| 4 | Dario Cologna | Szwajcaria | +2,3 |
| 5 | Aleksander Bolszunow | Rosja | +15,0 |
| 6 | Daniel Rickardsson | Szwecja | +20,2 |
| 7 | Francesco De Fabiani | Włochy | +23,1 |
| 8 | Hans Christer Holund | Norwegia | +26,4 |
Klasyfikacja generalna Tour de Ski:
| Miejsce | Zawodnik | Kraj | Czas |
|---|---|---|---|
| 1 | Dario Cologna | Szwajcaria | 2:20:37,7 |
| 2 | Alesiej Połtoranin | Kazachstan | +1:14,4 |
| 3 | Siergiej Ustiugow | Rosja | +1:21,5 |
| 4 | Alex Harvey | Kanada | +1:22,7 |
| 5 | Aleksander Bolszunow | Rosja | +1:39,4 |
| 6 | Martin Johnsrud Sundby | Norwegia | +1:42,2 |
| 7 | Hans Christer Holund | Norwegia | +2:12,9 |
| 8 | Aleksiej Czerwotkin | Rosja | +2:33,9 |
ZOBACZ WIDEO: Grzegorz Wojnarowski: Tylko katastrofa mogłaby odebrać Kamilowi Stochowi zwycięstwo w TCS
