Sensacja! Mistrz świata nie jedzie do Tokio. Patryk Dobek stracił pozycję lidera na światowych listach

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP/EPA / ROBERT GHEMENT / Na zdjęciu: Donavan Brazier
PAP/EPA / ROBERT GHEMENT / Na zdjęciu: Donavan Brazier
zdjęcie autora artykułu

Mistrz świata w biegu na 800 metrów z 2019 roku, Donavan Brazier, nie jedzie na igrzyska olimpijskie. 24-latek sensacyjnie odpadł w krajowych eliminacjach.

W tym artykule dowiesz się o:

Donavan Brazier nie miał sobie równych podczas mistrzostw świata w Dosze w 2019 roku i zdobył złoty medal na 800 metrów, notując przy tym znakomity czas - 1:42,34. Nic dziwnego, że Brazier był faworytem krajowych eliminacji do igrzysk olimpijskich. Pokładanych w nim oczekiwań jednak nie spełnił, a wręcz przeciwnie - sprawił wielką, negatywną niespodziankę.

24-latek mocno osłabł na ostatnich 200 metrach rywalizacji eliminacyjnej i wbiegł na metę dopiero jako ósmy (ostatni) - z czasem 1:47,88. - Zawiodłem nie tylko siebie, ale też szeroką grupę wspierających mnie osób - skomentował, cytowany przez nbcolympics.com.

Jako pierwszy na metę lekkoatletycznych mistrzostw USA, a zrazem kwalifikacji olimpijskich, wpadł Clayton Murphy - 1:43,17. To najlepszy czas w tym roku na świecie. Na drugie miejsce na tej liście spadł Patryk Dobek, który w niedzielę, podczas 67. Orlen Memoriału Janusza Kusocińskiego w Chorzowie, pokonał 800 metrów w czasie 1:43,73.

Brazier zgłoszony jest także do biegu na 1500 metrów, który odbędzie się w czwartek, ale najprawdopodobniej odpuści ten start.

Czytaj także: - Niesamowite! Ryan Crouser pobił rekord świata w pchnięciu kuląTokio 2020. Rekord Patryka Dobka, świetny powrót Święty-Ersetic

ZOBACZ WIDEO: Droga do Tokio: Małachowski i Włodarczyk

Źródło artykułu: