Martin Fourcade najlepszy w biegu pościgowym w Ostersund

Łukasz Witczyk 06 Grudnia 2015, 11:44

Niedziela to ostatni dzień biathlonowej rywalizacji w Ostersund, a jej zwieńczeniem były biegi pościgowe. Faworytem zmagań mężczyzn był reprezentant Francji Martin Fourcade, który na starcie miał aż 52 sekundy przewagi nad Arndem Peifferem, który w sprincie zajął drugą pozycję. Różnice między Niemcem a goniącymi go zawodnikami były już znacznie mniejsze. Peiffer miał tylko 3 sekundy zaliczki nad Norwegiem Ole Einarem Bjoerndalenem.

Przewodzący stawce Francuz już po przebiegnięciu nieco ponad kilometra powiększył swoją przewagę nad rywalami o kolejne 8 sekund i systematycznie ją zwiększał. Fourcade'owi triumf mogło odebrać tylko katastrofalne strzelanie. Jednak łącznie reprezentant Francji musiał przebiec trzy karne rundy.

Pudłowali za to jego najgroźniejsi rywale, którzy tracili kolejne cenne sekundy do lidera. Po trzecim strzelaniu Fourcade miał już minutę i 16 sekund przewagi na drugim Peifferem. Francuz był poza zasięgiem rywali, którym pozostała walka tylko o drugą lokatę.

Wszystko rozstrzygnęło się na ostatnim strzelaniu. Bezbłędny był Peiffer, a pudło zanotował Francuz Quentin Fillon Maillet. Peifferowi nic nie mogło odebrać drugiej pozycji. Niemiec na metę wpadł 35 sekund po Francuzie, który na ostatniej rundzie biegowej nie forsował już tempa. Fillon Maillet musiał bronić się przed goniącymi go Tarjeiem Boe i Emilem Hegle Svendsenem, ale Francuz nie dał się wyprzedzić Norwegom i mógł cieszyć się z miejsca na podium.