Wypadek na A2. Ośmiu kibiców w szpitalu

Wielu kibiców udało się do Magdeburga, aby wspierać szczypiornistów Industrii Kielce. Niestety, w drodze powrotnej jedna grupa fanów miała poważny wypadek. "Bus, którym wracali, uderzył w naczepę ciężarówki" - informuje OSP w Kaniej Górze.

Robert Czykiel
Robert Czykiel
wypadek kibiców Industrii Kielce Facebook / Na zdjęciu: wypadek kibiców Industrii Kielce
Industria Kielce w tym sezonie nie zagra w finale Ligi Mistrzów. Polski klub odpadł w ćwierćfinale po niezwykle emocjonującym dwumeczu z SC Magdeburgiem. Nasi szczypiorniści wygrali pierwsze spotkanie różnicą jednej bramki, ale w rewanżu nie udało się obronić tej zaliczki.

Niemcy najpierw doprowadzili do dogrywki, a potem byli skuteczniejsi w konkursie rzutów karnych. To była ciężka noc dla kieleckich kibiców, którzy liczną grupą wybrali się do Magdeburga, aby wspierać swoich zawodników.

Niestety, dla kilku z nich droga powrotna była bardzo pechowa. Industria Kielce przekazała informację, że grupa fanów miała wypadek na autostradzie A2. Na miejsce wezwano helikopter. Na szczęście wszyscy przeżyli.

"Dziś nad ranem na autostradzie A2 doszło do zderzenia tira z busem, którym jechało ośmioro naszych kibiców. Lądował helikopter lotniczego pogotowia ratunkowego. Wszyscy trafili do szpitala, lecz ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Wracajcie jak najszybciej i czekamy na Was w Hali Legionów!" - pisze Industria w portalu X.

Więcej informacji na temat wypadku przekazała Ochotnicza Straż Pożarna z Kaniej Góry. Okazuje się, że najbardziej ucierpiał kierowca. Udostępniono także zdjęcia z miejsca wypadku.

"Kibice piłki ręcznej (Industria Kielce) wracając z Niemiec ulegli wypadkowi na 345 km autostrady A2. Bus, którym wracali, uderzył w naczepę ciężarówki. W wyniki zdarzenia 8 osób zostało poszkodowanych. Kierowca był zakleszczony w pojeździe i trzeba było użyć narzędzi hydraulicznych" - informuje OSP.

Ogromna kontrowersja. Jest nagranie z ostatniej akcji Polaków >>
Niemcy milczą na temat skandalicznej decyzji >>

ZOBACZ WIDEO: Adam Małysz usłyszał przykre słowa od dawnych kolegów. "Strasznie mnie to zabolało"


Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×