Dwie Polki w III rundzie Australian Open. Agnieszka Radwańska i Magda Linette tworzą historię!

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Mark Metcalfe / Na zdjęciu: Agnieszka Radwańska
Getty Images / Mark Metcalfe / Na zdjęciu: Agnieszka Radwańska
zdjęcie autora artykułu

Za sprawą Agnieszki Radwańskiej i Magdy Linette, po raz pierwszy od 2008 roku dwie Polki zagrają w III rundzie wielkoszlemowego Australian Open.

Po trzysetowym boju z Amerykanką Jennifer Brady, w środę Magda Linette wygrała z Rosjanką Darią Kasatkiną i kontuzją stopy. Radwańska ma za sobą zacięte bitwy z Czeszką Kristyną Pliskovą i Ukrainką Łesia Curenko. Krakowianka w obu spotkaniach przegrała pierwszą partię.

Do III rundy Australian Open awansowały dwie polskie singlistki i jest to sytuacja absolutnie wyjątkowa. Coś takiego wydarzyło się dopiero po raz drugi.

W 2008 roku Marta Domachowska przeszła kwalifikacje, a w turnieju głównym odprawiła Mathilde Johansson, Sofię Arvidsson i Na Li. Dopiero w IV rundzie przegrała z Venus Williams. Agnieszka Radwańska, rozstawiona wtedy z numerem 29., bez straty seta wyeliminowała Olgę Sawczuk, Pauline Parmentier i Swietłanę Kuzniecową oraz w trzech partiach Nadię Pietrową. W ćwierćfinale krakowianka uległa Danieli Hantuchovej.

W czwartek w Eurosporcie Domachowska komentowała mecz Radwańskiej z Curenko. Wcześniej, z polskich singlistek, III rundę Australian Open osiągnęła jeszcze tylko Magdalena Grzybowska (1997 i 1998).

W piątek (początek o godz. 1:00 czasu polskiego) Linette zmierzy się z czeską kwalifikantką Denisą Allertovą. Spotkanie odbędzie się na Margaret Court Arena, drugim co do ważności korcie w Melbourne Park. Dla poznanianki będzie to szansa na życiowy rezultat w wielkoszlemowym turnieju. W sobotę Radwańska zagra z Tajwanką Su-Wei Hsieh.

ZOBACZ WIDEO Paweł Fajdek: Sportowiec roku? Patrząc na medale, odpowiedź jest jasna

Źródło artykułu: