Bayer Leverkusen straci swoją gwiazdę? W kontrakcie jest niska klauzula

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Alex Grimm / Na zdjęciu: Jeremie Frimpong
Getty Images / Alex Grimm / Na zdjęciu: Jeremie Frimpong
zdjęcie autora artykułu

Po wielkim sukcesie Bayer Leverkusen stanie przed równie dużym wyzwaniem. Będzie ono polegało na zatrzymaniu w składzie największych gwiazd. W przypadku jednej z nich będzie to bardzo trudne.

Nowym mistrzom Niemiec uda się zatrzymać w klubie dwie najważniejsze postaci zespołu. Swoje pozostanie ogłosił już Xabi Alonso, którego kusiły wielkie europejskie kluby.

Zawodnikiem Bayeru Leverkusen pozostanie w przyszłym sezonie Florian Wirtz, który był jednym z architektów mistrzostwa Niemiec. Uwagę angielskich gigantów przykuwa jednak Jeremie Frimpong, o czym informuje "Bild".

Holenderski skrzydłowy rozgrywa udany sezon. Wystąpił w 44 meczach, w których zdobył 14 bramek i zaliczył 12 asyst. To niejedyny argument, jaki przyciąga zainteresowanie innych klubów.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Siadło idealnie! Bramkarz nic nie mógł zrobić

W kontrakcie 23-latka zapisana jest klauzula odejścia w wysokości 35 milionów funtów. Nie jest to wygórowana kwota biorąc pod uwagę umiejętności i wiek przebojowego skrzydłowego. Trzeba ją jednak wpłacić przed rozpoczęciem Euro 2024. Po tym terminie wspomniany zapis przestanie obowiązywać.

Nic więc dziwnego, że jego sytuację uważnie obserwują kluby z Premier League. W tym gronie wymienia się m.in. Arsenal, Manchester City oraz Manchester United.

Niemieckie media informują także, że Frimponga widziałby u siebie Bayern Monachium, ale Bawarczycy najpierw muszą rozstrzygnąć kwestię trenera.

Czytaj także: Bayer Leverkusen się nie zatrzymuje. To już ostatnia prosta Niesamowite osiągnięcie Bayeru Leverkusen. Rekord z lat 60. został pobity

Źródło artykułu: WP SportoweFakty