Skandal po walce na KSW!

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty /  /
WP SportoweFakty / /
zdjęcie autora artykułu

Paweł Pawlak (21-4-1) nadal niepokonany w KSW. "Plastinho" podczas gali w Grodzisku Mazowieckim pokonał przez techniczny nokaut w pierwszej rundzie Toma Breese'a (15-4). Weteran UFC był jednak wściekły po przerwaniu walki przez sędziego.

W tym artykule dowiesz się o:

Pawlak po stójkowych wymianach sprowadził Breese'a do parteru, a następnie zadał serię ciosów, na którą nie odpowiadał 31-latek z Birmingham. Sędzia przerwał pojedynek, ale Anglik zerwał się na nogi, aby protestować. Jego zdaniem Polak zadał nielegalne uderzenie w tył głowy.

Wściekły weteran UFC chciał opuścić klatkę przed ogłoszeniem werdyktu. Ochrona uniemożliwiła mu jednak ten zamiar. Sytuacja z pewnością będzie analizowana.

Paweł Pawlak był w euforii po zwycięstwie z Anglikiem. To jedno z najcenniejszych zwycięstw w zawodowej karierze.

33-letni reprezentant Octopusu Łódź w kolejnym starciu powinien dostąpić szansy walki o tytuł KSW w wadze średniej. Były mistrz Babilon MMA jest niepokonany od niemal czterech lat, a w poprzednich starciach jego wyższość musieli uznać Damian Janikowski i Cezary Kęsik.

Czytaj także: "Juras" wydał oświadczenie. "Raz na zawsze odpowiadam" Popis Fiodora Czerkaszyna! Ważne zwycięstwo w USA

ZOBACZ WIDEO: Rywal Pawła Pawlaka nie mógł pogodzić się z porażką. Ruszył na sędziów

Źródło: viaplay

Źródło artykułu: