"Nikt nie myśli o tym". Bardzo ostre słowa Gołoty

Zdjęcie okładkowe artykułu: Instagram /  / Na zdjęciu: Andrzej Gołota
Instagram / / Na zdjęciu: Andrzej Gołota
zdjęcie autora artykułu

Od 1992 roku polskie pięściarstwo czeka na medal olimpijski. Nad niemocą ubolewa Andrzej Gołota. Legendarny zawodnik swoimi przemyśleniami podzielił się w rozmowie z Eurosportem.

W tym artykule dowiesz się o:

Póki co kwalifikacje na igrzyska olimpijskie w Paryżu wywalczyły tylko trzy polskie pięściarki. W środę (8 maja) na ostatni turniej eliminacyjny w Bangkoku wyruszą zaś polscy pięściarze. Ich notowania w kontekście rywalizacji o bilet do Francji stoją dość nisko.

Tymczasem fakty są takie, że polskie pięściarstwo na medal olimpijski czeka od 1992 roku. Właśnie wtedy brązowy krążek z Barcelony przywiózł Wojciech Bartnik. Cztery lata wcześniej w Seulu po brąz sięgnął zaś Andrzej Gołota.

- Szmat czasu. To była przygoda, której nie da się powtórzyć. To jest przygoda życia. Czym jest przywiezienie krążka z igrzysk? Dla mnie to było przykre, ponieważ przegrałem w półfinale. Powinienem wygrać, ale przegrałem. Tak było. To było rozczarowanie i radość. W sumie sukces, że był brąz - podkreślił legendarny zawodnik w rozmowie z Eurosportem.

Został też zapytany o to, dlaczego Biało-Czerwoni od 32 lat nie są w stanie wywalczyć medalu na igrzyskach.

- Szkoda, że każdy myśli o boksie, jako o sposobie zarobku, tak mi się wydaje. Dużo pięściarzy staje się zawodowcami. Nikt nie myśli o tym, żeby zdobywać medal po prostu dla medalu, dla kraju, dla siebie samego. Teraz jest inny poziom boksowania, inny poziom sportu. Zostaliśmy w tyle w takim razie, tak mi się wydaje - zaznaczył.

Następnie podkreślił, że "nie ma treningu, żeby były efekty". Gołota stwierdził ponadto, że nie jest w stanie nic powiedzieć na temat sztabu trenerskiego. Wyraził również ubolewanie z uwagi na fakt, że "ludzie nie myślą, jak walczyć o zdobycie medalu".

Andrzej Gołota pojawił się w Polsce na zaproszenie Polskiego Związku Bokserskiego. Nasz medalista olimpijski był gościem gali, na której wręczono stypendia dla najlepszych zawodników. Będzie też gościem specjalnym gali Suzuki Boxing Night 29 w Dobczycach.

ZOBACZ WIDEO: Kto wygra: Szpilka czy Wrzosek? Gwiazdy MMA typują walkę

Zobacz także: > Gala ONE Friday Fights 62 w piątkowe popołudnie na żywo w Fightklubie!Szybko skończyli edukację. Te polskie gwiazdy nie mają matury

Źródło artykułu: WP SportoweFakty