Pomiędzy Łukaszem Kaczmarkiem a Alexem Zgardzińskim na dystansie wytworzyła się ciekawa rywalizacja o pierwszą lokatę, z której górą wyszedł gorzowianin. Po wyścigu Zgardziński trafił szprycą spod tylnego koła swojego motocykla Kaczmarka i gdy obaj zjechali do parku maszyn - zawrzało. Sędzia ukarał obu zawodników żółtymi kartkami za niesportowe zachowanie.

Krystian Rempała dojechał do mety na pierwszym miejscu z olbrzymią przewagą nad resztą stawki. Za nim Oskar Fajfer wyprzedził Grzegorza Bassarę podczas drugiego okrążenia.

O kolejności na mecie decydował start i rozegranie pierwszego łuku. Arkadiusz Madej jechał w bliskim kontakcie z prowadzącym Łukaszem Kaczmarkiem, jednak nie był w stanie przeprowadzić ataku. Przerwa na równanie toru.

Marcin Nowak podczas pierwszego okrążenia wyprzedził Tomasza Przywieczerskiego.

Damian Dąbrowski jechał drugi, lecz popełnił błąd podczas drugiego okrążenia. Młodzieżowiec tarnowskich Jaskółek wyjechał za szeroko pod bandę, co natychmiast wykorzystał Adrian Gała.

Bardzo dobrze sprzed taśmy wyjechali młodzieżowcy KS-u Toruń, którzy od razu znaleźli się na czołowych lokatach. Podczas trzeciego okrążenia jadący na końcu stawki Eryk Budzyń upadł na tor, ale szybciutko się z niego pozbierał i ambitnie dotarł do mety.

Marcin Nowak i Michał Piosicki niemalże jednocześnie wyprzedzili podczas pierwszego okrążenia Adama Strzelca.

Damian Dróżdż do samej mety nękał atakami Tomasza Przywieczerskiego, ale jego próby okazały się bezskuteczne. Przywieczerski już za metą upadł na tor, ale prędko się z niego podniósł.

Młodzieżowcy Betard Sparty uciekli rywalom ze startu i odnieśli pewne podwójne zwycięstwo.

Świetnym startem popisał się Krystian Pieszczek, który nie miał większych problemów na trasie i wygrał z bardzo duża przewagą nad resztą stawki. Sędzia upomniał ostrzeżeniem Dawida Krzyżanowskiego, który dotarł na start przejeżdżając przez murawę. Przerwa na kosmetykę toru.

Bartosz Smektała prowadził od startu, natomiast Patryk Rolnicki w pierwszym łuku wyprzedził Marcina Nowaka i jechał drugi. Reprezentujący w PGE Ekstralidze barwy MRGARDEN GKM-u Grudziądz Nowak w ostatnim wirażu poradził sobie z Rolnickim, który na domiar złego dla niego upadł. Młody tarnowianin pozbierał się jednak z toru i dotarł do mety na końcu stawki.

Krystian Rempała wygrał moment startowy i uciekł rywalom. Grzegorz Bassara atakował Maksyma Drabika, jednak bezskutecznie.

Dawid Krzyżanowski podążał na drugim miejscu, lecz na dystansie wyprzedził go Łukasz Kaczmarek. Krzyżanowski zanotował defekt motocykla w ostatnim łuku jadąc na trzecim miejscu.

17:00 - Zawody rozpoczną się bez prezentacji. Widzów ok. 250.

16:57 - Składy potwierdzone. Artur Czaja nie dotarł z powodu awarii busa, natomiast w drużynie Fogo Unii Leszno Michał Piosicki wystartuje jako gość. To oznacza, że jego punkty nie będą liczyły się do dorobku Byków. Drużyna PGE Stali Rzeszów będzie natomiast klasyfikowana, ponieważ regulamin stanowi, że jeżeli drużyna dysponuje jedynie dwoma zawodnikami z przyczyn losowych to jej dorobek jest zaliczany.

16:36 - W Rzeszowie panuje znakomita pogoda do rozgrywania zawodów żużlowych. Jest ciepło i słonecznie. W tej chwili na trybunach mniej więcej 100 widzów.

Krystian Rempała prowadził od początku wyścigu. W ostatnim łuku od wewnętrznej zaatakował go Bartosz Smektała, który próbował wcisnąć się pod łokieć reprezentanta gospodarzy, lecz ten zdołał się obronić.

Bezproblemowe zwycięstwo Arkadiusza Madeja. Za nim Patryk Rolnicki do samej mety atakował Adama Strzelca. Przerwa.

Arkadiusz Potoniec wjechał w taśmę jeszcze zanim żużlowcy wkręcili pełny gaz w swoich motocyklach przed startem. Młodzieżowiec Falubazu został w związku z tym wykluczony za przekroczenie limitu 2 minut.

Gorzowscy juniorzy bardzo słabo wystartowali i na dystansie nie byli w stanie dogonić Grzegorza Bassary.

Zwycięstwo Bartosza Smektały nie było ani przez moment podczas trwania tego wyścigu zagrożone. Młodzieżowiec Fogo Unii wygrał z dużą przewagą. Marcin Nowak natomiast zakończył swój udział w tym biegu po kontakcie z Łukaszem Kaczmarkiem w pierwszym łuku. Nowak spodziewał się, że arbiter przerwie bieg, lecz tak się nie stało i miał o to pretensje do sędziego. Wychowanek Byków zjechał z toru, więc wpisujemy mu defekt. Przerwa.

Niezagrożone zwycięstwo Krystiana Pieszczka. Na torze nic się nie działo.

Potoniec popełnił ten sam błąd, jak podczas swojego pierwszego wyjazdu na tor w 7. biegu. Junior Falubazu znów wykluczony.

Maksym Drabik popisał się bardzo dobrym startem, objął prowadzenie i dojechał do mety na pierwszym miejscu. Z tyłu defekt na ostatniej lokacie zanotował Adam Strzelec.

Michał Piosicki wykluczony za przekroczenie czasu 2 minut. Pewne zwycięstwo Maksyma Drabika, który doskonale dopasował się pod koniec zawodów do rzeszowskiego owalu. Drabik wykręcił najlepszy czas dnia - 66,53.

Czwarte indywidualne zwycięstwo Krystiana Rempały. Junior PGE Stali znów wygrał z bardzo dużą przewagą. Eryk Budzyń od trzeciego okrążenia zmagał się z kłopotami sprzętowymi.