Upadek Engmana w pierwszym łuku na ostatniej pozycji. Szwed szybko jednak podniósł się i opuścił tor. Z przodu zdecydowany triumf Przedpełskiego. Polacy mogą cieszyć się z awansu do finału DMŚJ!

Drabikowi zwycięstwo nie przyszło już tak łatwo, ale popisał się on piękną jazdą na dystansie. Najpierw wyprzedził Krcmara, a potem na ostatnich metrach uporał się z Kułakowem.

Zmarzlik podobnie jak Pawlicki dojechał do mety z ogromną przewagą. Na ostatnim łuku Fajzulin wyprzedził Skurlę.

Pawlicki bez większych problemów dojechał do mety na prowadzeniu. Z tyłu Holub jechał przed Palovaarą, ale na dystansie poradził sobie ze Szwedem.

Bieg, którego kolejność ustanowiła się tuż po starcie. Bezapelacyjny triumf Drabika. Po wyścigu Łogaczow nie opanował motocykla, ale na szczęście w porę puścił kierownicę, dzięki czemu uniknął groźniejszej kolizji. Przerwa.

Kolejny zdecydowany triumf naszego reprezentanta. Zmarzlik jedynie na początku musiał uważać na Kułakowa, a później uciekł do przodu na kilkanaście metrów.

Przedpełski zrehabilitował się za ostatni, kiepski bieg i tym razem ze sporą przewagą przyjechał przed Engmanem. Reprezentant Szwedów tym samym nie wykorzystał w pełni jokera.

W drugiej odsłonie Pawlicki kolejny raz w tych zawodach dojechał do mety niezagrożony. Między zawodnikami zrobiły się spore różnice.

Niegroźny uślizg Fajzulina w drugim łuku. Przez to upadkiem musiał się ratować też Wennerstam. Na szczęście obaj żużlowcy są zdolni do dalszej jazdy. Rosjanin wykluczony z powtórki.

Pawlicki wygrał z dużą przewagą. Za jego plecami toczyła się dość ciekawa batalia o dwa punkty między Łogaczowem a Krcmarem, z której zwycięsko wyszedł Rosjanin. Przerwa.

Przedpełski minimalnie przegrał z Holubem. Kułakow z kolei nie miał większych problemów ze zwycięstwem.

Tym razem to Czesi postanowili skorzystać z jokera i również wykorzystali go w stu procentach. Krcmar, podobnie jak Kułakow w poprzednim wyścigu, przez cały bieg musiał bronić się przed atakami Polaka.

Świetny manewr taktyczny Rosjan. Kułakow znakomicie wykorzystał rolę jokera i dojechał do mety przed Zmarzlikiem. Polak do samej mety ścigał swojego rówieśnika.

Przedpełski nie dał żadnych szans Engmanowi w nawiązaniu walki. Przerwa.

Znakomicie spisują się dziś gospodarze. Pawlicki tym razem nie dojechał na pierwszym miejscu niezagrożony, bo do samego końca starał się go wyprzedzić Kułakow.

Kolejne bezproblemowe zwycięstwo Zmarzlika. Z tyłu stawki o dwa punkty próbował walczyć Andersson, jednak na ostatnim łuku poszedł za szeroko i spadł na ostatnie miejsce.

Drabik najlepiej ze startu i to on wysunął się na pierwsze miejsce. Potem jednak przyszła ładna akcja Krcmara, który na drugiej prostej przedarł się na prowadzenie.

Zmarzlik bez większych problemów pokonał resztę zawodników. Ogromny pech Łogaczowa, który jechał na trzecim miejscu i na ostatnim łuku zanotował defekt.

Przerwa.

Kułakow z początku prowadził, lecz na trzecim okrążeniu został wyprzedzony przez Drabika, a przed samą metą na drugie miejsce wskoczył jeszcze Andersson.

Przedpełski, podobnie jak Pawlicki, po bardzo dobrze rozegranym starcie i pierwszym łuku wysunął się na prowadzenie. Kolejność ustalona po pierwszym łuku.

Atomowy start i zdecydowany triumf Pawlickiego. Engman do końca starał się wyprzedzić Holuba.

Upadek Szewczenki na drugim łuku pierwszego okrążenia na ostatniej pozycji. Rosjanin zdolny do dalszej jazdy lecz wykluczony z powtórki.

15:57 - Koniec prezentacji. Na stadionie w Opolu jest już około 600 osób. Zawodnicy powinni za chwilę wyjechać do pierwszego biegu.

15:45 - Rozpoczyna się prezentacja.

15:40 - Na trybunach jest około 300 osób. Trwa równanie toru, choć zaraz ma rozpocząć się prezentacja.

15:30 - Składy potwierdzone. W Opolu jest trochę chmur. Całe szczęście ulewa ominęła stadion, choć praktycznie w całym mieście padał deszcz.