Wielkie emocje i wiele ścigania w ostatnim biegu! Nicki Pedersen wyprzedził podczas drugiego okrążenia Leona Madsena, natomiast Sajfutdinow poradził sobie z Arturem Mroczką, który na początku biegu był nawet drugi.

Wydawało się, że po starcie Martin Vaculik założy Piotra Pawlickiego, ale ten się nie dał i lekko wypchnął Słowaka. Pod niego wjechał jeszcze Przemysław Pawlicki i goście prowadzili podwójnie. W dalszej fazie wyścigu trwała pasjonująca walka Vaculika z braćmi Pawlickimi. Ostatecznie Słowak poradził sobie tylko z Przemysławem.

Na początku biegu gospodarze prowadzili podwójnie, ale już na wyjściu z pierwszego łuku Sajfutdinow przyciął do wewnętrznej i wyprzedził Martina Vaculika. Prowadził jednak Leon Madsen, który musiał się bronić przed bardzo szybkim Rosjaninem. Obaj stoczyli świetny pojedynek, z którego górą wyszedł Duńczyk. Przed biegami nominowanymi wiemy już, że punkt bonusowy pojedzie do Leszna. Przerwa.

-> Sławomir Dudek: W Toruniu bonus jest w naszym zasięgu

Start wygrał Nicki Pedersen. Duńczyk prowadził też w pierwszym łuku, ale szybko dojechał do niego Kenneth Bjerre. Pedersen odparł jednak atak swojego rodaka i ustabilizował swoją jazdę na pierwszej pozycji. W rywalizacji juniorów Kubera przyjechał kilkanaście metrów przed Madejem.

Tym razem najlepiej ze startu poradził sobie Artur Mroczka. Prowadził on przez cały wyścig. Za nim podążali goście, ale szybko do skóry dobrał im się Janusz Kołodziej. Najpierw wyprzedził on Tomasa H. Jonassona podczas pierwszego okrążenia, a następnie podczas trzeciego "kółka" poradził sobie z Przemysławem Pawlickim.

Kenneth Bjerre wypchnął w pierwszym łuku Emila Sajfutdinowa i Rosjanin spadł na ostatnie miejsce. Dysponował on jednak szybkim motocyklem i dzięki temu Sajfutdinow próbował dobrać się do skóry gospodarzom. Od startu prowadził Piotr Pawlicki, którego mocno zaczął podczas ostatniego okrążenia atakować Kenneth Bjerre. Przerwa.

-> Jarosław Hampel: Wierzę, że możliwy jest powrót na tor w tym roku

Znów bardzo dobrze wyruszyli goście. Między nich próbował się wcisnąć na wyjściu z pierwszego łuku Martin Vaculik, ale zabrakło dla niego miejsca między zawodnikami Fogo Unii. Słowak wyprzedził Zengotę w drugim wirażu pierwszego okrążenia.

Tomas H. Jonasson założył po starcie Janusza Kołodzieja i pomknął do przodu. Szwed objął prowadzenie i już po pierwszym okrążeniu wypracował sporą przewagę. Tymczasem Nicki Pedersen też poradził sobie z Kołodziejem. Duńczyk wyprzedził Polaka na wejściu w drugi łuk pierwszego okrążenia. Pewne 5:1 Fogo Unii.

Martin Vaculik w pierwszym łuku wypchnął próbującego założyć się na niego Emila Sajfutdinowa. Rosjanin pojechał szerzej, następnie przyciął do środka toru, nabrał prędkości i na wejściu w drugi łuk wyjechał na pierwsze miejsce. Słowak próbował odebrać mu prowadzenie, lecz Sajfutdinow był szybszy. Przerwa.

-> Czy Emil Sajfutdinow wróci do Grand Prix?

Bardzo dobrze wystartowali goście, którzy zamknęli drogę Januszowi Kołodziejowi i objęli podwójne prowadzenie. Kołodziej jednak zabrał się do odrabiania strat i podczas drugiego okrążenia w pierwszym łuku wyprzedził Przemysława Pawlickiego. Następnie Kołodziej kontynuował swoje szarże i ścigał Zengotę.

Nicki Pedersen wygrał start i pomknął do przodu, mimo że w pierwszym łuku zagrażał mu atakujący przy krawężniku Leon Madsen. Za tą dwójką trwała walka pomiędzy Jonassonem a Kennethem Bjerre. Po dwóch okrążeniach Leon Madsen zaczął mocno naciskać Pedersena, ale ten odparł napór. Podczas ostatniego okrążenia Bjerre ostatecznie wyprzedził Jonassona.

Piotr Pawlicki świetnie wystartował, szybko dojechał do krawężnika i objął pewne prowadzenie. Tymczasem za nim podążał Emil Sajfutdinow, który musiał bronić się przed atakami Janusza Kołodzieja. Przerwa.

-> Jabłoński i Baran o duży sukces - półfinał eliminacji Grand Prix w Rydze (zapowiedź)

Szybsi na dojeździe do pierwszego łuku byli gospodarze, którzy wjeżdżając w wiraż uciekli reprezentantom Fogo Unii. Wygrał z dużą przewagą rekonwalescent Leon Madsen.

Sędzia Ryszard Bryła zarządził dodatkową kosmetykę toru. Na tarnowski owal wyjechała polewaczka.

Najlepiej w pierwszym łuku zachował się Piotr Pawlicki, który przycinając do krawężnika przemknął obok Dominika Kubery i Ernesta Kozy wyjeżdżając na prowadzenie. Debiutujący w PGE Ekstralidze Kubera podążał trzeci, ale w ostatnim łuku popełnił błąd wyjeżdżając za szeroko, co wykorzystał tuż przed metą Madej.

Początek biegu układał się pomyślnie dla gości. Dobrze wystartował Tomas H. Jonasson, który niespodziewanie wyjechał na prowadzenie po tym, jak założył Vaculika, zaś Słowaka wypychał Pedersen. Tymczasem w pierwszym łuku do krawężnika przyciął Artur Mroczka, który przyklejony do wewnętrznej wyjechał przed Szweda. Na prostej przeciwległej startowej Słowak, który napędził się na wyjeździe z pierwszego łuku i dołączył do Mroczki. Gospodarze pewnie wygrali podwójnie.

19:24 - Wylosowano I zestaw startowy.

19:23 - Prezentacja dobiegła końca. Pierwszy wyścig o 19:30.

19:15 - Rozpoczyna się prezentacja. Gościem specjalnym jest Rafał Sonik, triumfator ostatniego Rajdu Dakar.

19:10 - Zawodnicy wyjechali już do prezentacji.

18:58 - W tej chwili na tarnowskim obiekcie jest około 3 tysięcy widzów. W składach obu drużyn doszło do zmian. W zespole gości Bartosza Smektałę zastąpi Dominik Kubera, natomiast wśród gospodarzy za Damiana Dąbrowskiego pojedzie Arkadiusz Madej.

18:55 - W Tarnowie ciepło, niebo jest niemalże bezchmurne. Trybuny powoli się zapełniają.

18:54 - W próbie toru, którą zaplanowano na godzinę 19:00, udział wezmą ze strony gości bracia Pawliccy, natomiast gospodarze desygnują jedynie Kennetha Bjerre.

18:45 - Pierwsze spotkanie pomiędzy tymi zespołami w tym sezonie w Lesznie zakończyło się zwycięstwem Fogo Unii 52:38.

Jak mecz w Tarnowie typują eksperci SportoweFakty.pl?
-> Typ Krzysztofa Cegielskiego
-> Typ Mariana Maślanki
-> Typ SportoweFakty.pl
-> Typ Sławomira Kryjoma
-> Typ Marty Półtorak
-> Typ Władysława Komarnickiego