Od startu prowadzili podwójnie goście, ale po szerokiej w pierwszym łuku napędził się Artur Czaja. Junior Stali na moment wyprzedził Andreasa Jonssona, jednak Szwed szybko zripostował. Czaja popełnił na dodatek błąd i spadł na koniec stawki. Jonssona gonił Dawid Lampart.

Od startu prowadził Greg Hancock. Na moment dołączył do niego Karol Baran, lecz bardzo szybko został wyprzedzony przez parę gości. Niezagrożone zwycięstwo Amerykanina. Przerwa przed biegami nominowanymi, w których czekają nas wielkie emocje. Przypomnijmy, że pierwszy mecz w Zielonej Górze zakończył się wynikiem 50:40 na korzyść Falubazu, a więc kwestia punktu bonusowego jest właściwie przesądzona.

-> W sezonie 2016 turniej Speedway Grand Prix zamiast Finów dostaną Niemcy?

W pierwszym łuku prowadził Grzegorz Walasek, ale wyprzedził go Artur Czaja, który zrobił miejsce dla Dawida Lamparta. Czaja nie utrzymał jednak pozycji, bowiem wyniósł się za szeroko. Lampart bardzo długo odpierał ataki szybszego Walaska, ale podczas ostatniego okrążenia dał się wyprzedzić. W ostatnim łuku rzeszowianin miał swoją szansę, gdyż Walasek wyjechał bardzo szeroko, ale na mecie minimalnie szybszy był zawodnik SPAR Falubazu.

Gospodarze po starcie wyjechali na podwójne prowadzenie, ale Darcy Ward bardzo szybko wyprzedził Artura Czaję. Później na torze utworzyły się dwie pary. Ward ścigał Kildemanda, natomiast Czaja bronił się przed atakami Andreasa Jonssona. 2 minuty przerwy dla Artura Czai.

Znakomity start z czwartego pola Grega Hancocka, który na wejściu w wiraż natychmiast założył resztę stawki i wygrał z olbrzymią przewagą. Amerykanin właściwie "załatwił sprawę" już w pierwszym łuku. Goście na początku biegu zablokowali natomiast Petera Ljunga, który w dalszej fazie tego wyścigu nie był w stanie nawiązać z nimi walki. Krótka przerwa dla jadącego bieg po biegu Piotra Protasiewicza.

Słaby start Petera Kildemanda bezlitośnie wykorzystali goście, którzy wyjechali na dwie pierwsze pozycje. Ambitny Duńczyk jednak od razu rzucił się w pogoń za rywalami. Kildemand wyprzedził Andreasa Jonssona podczas ostatniego okrążenia.

Lepiej ze startu rzeszowianie, którzy od razu objęli podwójne prowadzenie. Blisko nich jechał jednak Piotr Protasiewicz, który podczas drugiego okrążenia dopadł Petera Ljunga. Szwed próbował się zrewanżować. Przerwa.

-> Jarosław Hampel: Nie tracę pogody ducha

Najlepiej ze startu Krystian Pieszczek, który prowadził w pierwszym łuku, ale na wyjściu z tego wirażu spadł na koniec stawki. Na czoło wysunął się Artur Czaja, ale junior Stali w drugim łuku wyjechał za szeroko, co natychmiast wykorzystał Darcy Ward. Później Australijczyka ścigał Peter Kildemand. Teraz 2 minuty przerwy dla Krystiana Pieszczka, który pojedzie wyścig po wyścigu.

Upadek w pierwszym łuku Krystiana Pieszczka. Podobnie jak w 2. biegu, znów ciasno na wejściu w wiraż. Pieszczek uderzył o dmuchaną bandę. Jeśli Pieszczek będzie zdolny do dalszej jazdy, powtórka w pełnej obsadzie. Na szczęście junior SPAR Falubazu podniósł się z toru i wrócił do parku maszyn o własnych siłach. Pieszczek może kontynuować zawody.

Pewne podwójne zwycięstwo pary gości, którzy na dwie pierwsze lokaty wyjechali w pierwszym łuku. Rzeszowianie bez szans. Karol Baran podczas drugiego okrążenia przeszkodził Dawidowi Lampartowi, który ze złością machnął ręką w jego stronę.

Peter Kildemand i Piotr Protasiewicz najlepiej wystartowali i byli najszybsi na dojeździe do pierwszego łuku. Duńczyk zdołał założyć kapitana Falubazu. Protasiewicz ścigał Kildemanda, ale ten nie popełniał błędów i nie dał się wyprzedzić. Krystian Rempała wyprzedził na wyjściu z pierwszego łuku Alexa Zgardzińskiego. Ostatecznie junior Falubazu dojechał do mety daleko za resztą stawki. Przerwa na równanie toru.

-> Chris Holder: Tłumaczenia są zbędne, sprawy Darcy'ego i tak nikt nie rozumie

Zdecydowanie start wygrał Grzegorz Walasek, który natychmiast objął prowadzenie. Darcy Ward został natomiast zamknięty na wejściu w wiraż przez gospodarzy. Australijczyk ambitnie ścigał parę miejscowych, ale atakował nieskutecznie.

Greg Hancock odparł w pierwszym łuku atak Grzegorza Walaska. Peter Ljung wystartował dobrze, lecz w pierwszym łuku nie napędził się po zewnętrznej. W dalszej fazie wyścigu jechał blisko Andreasa Jonssona, ale nie na tyle, by móc skutecznie zaatakować.

19:31 - Około 7500 widzów. Czas dwóch minut dla uczestników pierwszego wyścigu został uruchomiony.

19:27 - Prezentacja dobiegła końca. Niebawem pierwszy wyścig.

19:25 - Zawody zostaną rozegrane wg I zestawu startowego.

19:23 - Rozpoczęto prezentację.

19:19 - Wkrótce początek prezentacji.

19:17 - Na trybunach rzeszowskiego stadionu przybyło kibiców. W tej chwili jest ich około 7 tysięcy, w tym 20-osobowa grupa fanów z Zielonej Góry.

19:10 - W oczekiwaniu na prezentację trwa kosmetyka toru.

19:08 - Próba toru dobiegła końca. Na trybunach mniej więcej 5-6 tysięcy widzów.

19:03 - Z kolei na próbę toru ze strony gospodarzy wyjechali Greg Hancock i Peter Ljung.

19:00 - Rozpoczęła się próba toru. Goście desygnowali do niej Grzegorza Walaska oraz Piotra Protasiewicza.

18:17 - Pierwsze spotkanie pomiędzy tymi drużynami w tym sezonie w Zielonej Górze zakończyło się zwycięstwem SPAR Falubazu 50:40.

18:07 - Składy potwierdzone. Tak jak informowaliśmy już we wtorek, Mirosława Jabłońskiego w składzie PGE Stali Rzeszów zastąpi Peter Ljung. Goście skorzystają natomiast z zastępstwa zawodnika za Jarosława Hampela.

18:03 - Pogoda w Rzeszowie wyśmienita. Jest upalnie i bezchmurnie. Spotkanie niezagrożone.

Jak mecz w Rzeszowie typują eksperci SportoweFakty.pl?
-> Typ Krzysztofa Cegielskiego
-> Typ Mariana Maślanki
-> Typ SportoweFakty.pl
-> Typ Sławomira Kryjoma
-> Typ Marty Półtorak
-> Typ Władysława Komarnickiego
-> Typ Rafała Dobruckiego

Krystian Pieszczek w powtórce wygrał walkę na łokcie z Arturem Czają na wejściu w pierwszy wiraż i objął prowadzenie. Alex Zgardziński od początku biegu jechał z tyłu i zrezygnował z jazdy podczas trzeciego okrążenia.

Bieg przerwany. W pierwszym łuku upadli Artur Czaja i Alex Zgardziński. Natychmiast z toru podniósł się Czaja. Na wejściu w wiraż było ciasno, zawodnicy powalczyli na łokcie i dla dwóch z nich zabrakło miejsca. Kompletnie na starcie zaspał Krystian Rempała. Jeśli wszyscy zawodnicy będą zdolni do dalszej jazdy to powtórka odbędzie się w pełnej obsadzie. Po dłuższej chwili z toru podniósł się także Alex Zgardziński. Zarówno Artur Czaja jak i Alex Zgardziński są zdolni do dalszej jazdy.

Od startu prowadził Piotr Protasiewicz. Kapitan SPAR Falubazu przez cały wyścig prowadził w sposób niezagrożony. Pewny triumf zawodnika gości. Przerwa.

W wyścigu nie wystartuje Alex Zgardziński, który jest niezdolny do dalszej jazdy.

-> Incydent w Zielonej Górze. Ekstraliga złożyła doniesienie do prokuratury!

Świetnie ze startu wyruszyli gospodarze, którzy natychmiast objęli dwie pierwsze lokaty. Rzeszowianie ustawili się w parę i nie dali szans przyjezdnym. Remis!