Kolejny kapitalny bieg w wykonaniu Hampela, który po fenomenalnym starcie domknął do mety niezagrożony. Początkowo drugi jechał Protasiewicz, jednak Łaguta na drugim okrążeniu wyprzedził doświadczonego żużlowca.

-> Sprawdź swoją wiedzę! Rozwiąż nasz quiz żużlowy!

Upadek Jabłońskiego na pierwszym łuku. Dla zawodnika SPAR Falubazu zabrakło miejsca. Powtórka w czteroosobowym składzie. Całe szczęście zawodnik wstał i o własnych siłach zmierza do parku maszyn. Jabłoński jest zdolny do dalszej jazdy.

Łoktajew najlepiej rozegrał moment startowy, ale już na wyjściu z pierwszego łuku prowadzenie objął Holder. Z tyłu zaś Doyle stracił trzecią pozycję na rzecz Jabłońskiego, jednak chwilę później odbił jeden punkt.

-> Sukces rodzi się w głowie (9): Siła kibica

Kolejny świetny start i pewne zwycięstwo Hampela. Początkowo za "Małym" jechał Jabłoński, jednak zaciekle ścigał go i ostatecznie na trzecim okrążeniu wyprzedził Łaguta. Krzyżanowski nie liczył się w stawce.

Na tor wyjechał sprzęt do kosmetyki nawierzchni.

Całe szczęście w Zielonej Górze rozpogodziło się już na dobre i trudno sobie wyobrazić, aby warunki atmosferyczne mogły przerwać dzisiejszy pojedynek.

Zawodnicy z Torunia kapitalnie rozegrali start i pierwszy łuk. Fajfer wykorzystał sytuację i uciekł do przodu, zaś Holder bronił podwójnego prowadzenia przed atakami Zgardzińskiego.

-> Kolejny triumf Szwedów, Stal Gorzów druga - relacja z finału World Speedway League w Gorzowie

Bardzo dobrze układał się ten bieg dla gości, którzy na pierwszym okrążeniu wyszli na podwójne prowadzenie. Chwilę później Protasiewicz przypuścił jednak bardzo ładny atak - zawodnik SPAR Falubazu wszedł między dwójkę zawodników z Torunia i wyprzedził ich obu w jednym momencie, a później z łuku na łuk powiększał przewagę.

Przerwa na równanie toru.

Świetny wyścig! Przez pierwsze okrążenie Łaguta wyglądał najlepiej z całej stawki, ale tasował się z zawodnikami SPAR Falubazu. Gdy wydawało się, że minie go Jabłoński, ten szybko odbił prowadzenie i zielonogórzanie rzucili się w pogoń za Rosjaninem. Tuż za gospodarzami jechał jednak Fajfer, który także czyhał na każdy najmniejszy błąd.

Zawodnicy SPAR Falubazu świetnie wyszli ze startu, ale Pieszczka szybko wyprzedził Doyle i zabrał się za atakowanie Hampela. Australijczyk wciąż musiał jednak uważać na Pieszczka, który z kolei również bronił się przed Fajferem.

-> Zwycięstwo w GP jest kwestią otwartą - rozmowa z Hansem Nielsenem, czterokrotnym zwycięzcą IMŚ

W Zielonej Górze co prawda się przejaśnia i opady ustały, jednak organizatorzy rezygnują z przerwy po siódmym biegu żeby w razie oberwania chmury móc zaliczyć wynik zawodów.

Gomólski znakomicie wyszedł spod taśmy i nie dał się wyprzedzić Protasiewiczowi. Zawodnik SPAR Falubazu mocno zagrażał jednak młodemu zawodnikowi z Torunia, choć miał utrudnione zadanie, bo musiał jednocześnie uważać na groźnego Holdera.

Przerwa na równanie toru.

Niestety nad zielonogórskim stadionem zaczął padać deszcz.

Fajfer wjechał w taśmę. W wyścigu bezapelacyjny triumf Hampela. Za nim z początku wydawało się, że na drugą pozycję wyjdzie Zgardziński, który na przeciwległej prostej minął Łagutę po zewnętrznej, jednak na drugim łuku Rosjanin ostro wszedł pod juniora SPAR Falubazu i wywiózł go pod bandę.

Bardzo ładna walka Protasiewicza i Doyle'a. Polak prowadził od startu, jednak Australijczyk na dystansie go wyprzedził. "PePe" nie pozostał dłużny i chwilę później odbił prowadzenie. Doyle również nie chciał dać za wygraną i co chwilę kąsał Protasiewicza atakami. Z tyłu z kolei na drugim łuku pierwszego okrążenia Zgardziński wyprzedził Fajfera.

Holder prowadził od startu, choć na pierwszym łuku wydawało się, że minie go Jabłoński. Australijczyk jechał jednak bardzo szeroko i ostatecznie wyszedł na prowadzenie. Jabłońskiego później minął Łoktajew, a na trzecim okrążeniu Gomólski.

-> Andrzej Witkowski: Liczymy, że uda się załatwić tę sprawę polubownie

Łaguta wygrał start, ale jeszcze na pierwszym okrążeniu dał się wyprzedzić Protasiewiczowi. Rosjanin w swoim stylu rzucił się w pogoń za zawodnikiem SPAR Falubazu, jednak nie udało mu się odzyskać prowadzenia. Protasiewicz wpadł na metę dosłownie tuż przed Łagutą.

Przerwa na równanie toru.

Znakomity start Łoktajewa i mądre rozegranie pierwszego łuku przez Jabłońskiego dały SPAR Falubazowi podwójne prowadzenie już na przeciwległej prostej. Na drugim okrążeniu zielonogórzanie mieli bezpieczną przewagę nad Doyle'em. Wolender daleko z tyłu.

Sytuacja bliźniaczo podobna do tej z pierwszego biegu, z tym, że teraz to Fajfer wystartował najlepiej, a za nim podążali zawodnicy SPAR Falubazu. Pod koniec biegu minimalnie do torunianina zbliżył się Pieszczek, ale to nie wystarczyło aby mu zagrozić.

Dobry start i pewne zwycięstwo Hampela. "Mały" miał sporą przewagę nad parą toruńską, która z kolei trzymała się blisko siebie i kilka dobrych metrów przed Strzelcem.

16:55 - Koniec prezentacji. Na trybunach jest już blisko 11 000 osób, w tym około 20. z Torunia. Wylosowano II zestaw startowy.

16:47 - Rozpoczyna się prezentacja. Przed autem z zawodnikami garbusem jechał Henryk Olszak, były zawodnik Falubazu. Legendarny jeździec zielonogórskiego klubu otrzymał kwiaty od prokurenta SPAR Falubazu, Andrzeja Napieraja.

16:44 - W okolice stadionu przy Wrocławskiej 69 zbliżają się ciemne chmury i zrobiło się nieco chłodniej. Całe szczęście nie pada deszcz.

16:37 - Koniec próby. Na ten moment na trybunach zielonogórskiego stadionu jest około 7 500 osób. Pojawiają się też pierwsi fani z Torunia.

16:30 - Rozpoczyna się próba toru.

16:25 - W próbie toru z KS Toruń wystąpią Łaguta i Fajfer, zaś ze SPAR Falubazu Łoktajew i Pieszczek

16:08 - Nad stadionem w Zielonej Górze nie widać już żadnych ciemnych chmur, jest ładne, błękitne niebo.

15:18 - Całe szczęście pokropiło tylko chwilę i w Zielonej Gorze znów się przejaśnia.

15:12 - Z ciemnych chmur zaczęło lekko kropić. Przypomnijmy, iż według różnych źródeł, w Zielonej Górze zapowiadano jedne z największych opadów spośród ośrodków, w których w niedzielę rozgrywają się mecze.

15:03 - Około 15. nad stadion zaszły ciemne chmury. Zasłoniły one słońce, które ładnie świeciło przez cały dzień. W Zielonej Górze jest około 20 stopni.

Składy potwierdzone. W drużynie KS Toruń nie pojedzie Paweł Przedpełski. Zastąpi go Dawid Krzyżanowski. Zgodnie z wcześniejszym komunikatem, Andreasa Jonssona zastąpi z kolei Adam Strzelec.

Jak niedzielne mecze typują eksperci SportoweFakty.pl?
-> Typy Bartłomieja Czekańskiego
-> Typy Krzysztofa Cegielskiego
-> Typy Rafała Dobruckiego
-> Typy Mariana Maślanki
-> Typy SportoweFakty.pl
-> Typy Sławomira Kryjoma
-> Typy Władysława Komarnickiego
-> Typy Marty Półtorak