Świetnie w pierwszym łuku przy samej bandzie napędził się Piotr Protasiewicz, który objechał całą stawkę i odjechał wszystkim. Jarosław Hampel zrezygnował z jazdy podczas ostatniego okrążenia jadąc na końcu stawki. Zawodnik SPAR Falubazu zachował się jednak bardzo fair, gdyż minął linię mety.

Krzysztof Jabłoński przez moment jechał pomiędzy parą gospodarzy, ale już na wyjeździe z pierwszego wirażu miejscowi wyjechali na dwie pierwsze lokaty. Za ataki zabrał się Andreas Jonsson, ale nie miał szans w starciu z perfekcyjnie przygotowanymi gospodarzami. Naturalnie od jakiegoś czasu wiadomo, że brązowe medale zawisną na szyjach tarnowian. Przerwa.

-> W przerwie polecamy naszą galerię z podprowadzającymi!

Równy start całej stawki, ale w pierwszym łuku lepiej zachowali się gospodarze, którzy przez moment prowadzili podwójnie. W drugim łuku bowiem Piotr Protasiewicz uporał się z Krzysztofem Buczkowskim. "Buczek" do końca wyścigu musiał bronić się przed Andreasem Jonssonem.

Martin Vaculik jadąc po szerokiej objechał wszystkich i wyjechał na prowadzenie. Krzysztof Buczkowski na dystansie uporał się natomiast z Krzysztofem Jabłońskim.

Janusz Kołodziej w pierwszym łuku poszerzył tor jazdy Jarosławowi Hampelowi, na czym skorzystał jadący środkiem toru Kacper Gomólski. Tym samym gospodarze ponownie wyjechali na 5:1, którego nie oddali do mety.

Andreas Jonsson próbował zablokować tor jazdy Krzysztofa Buczkowskiego w pierwszym łuku, ale Polak przemknął obok Szweda i objął prowadzenie. W dalszej fazie wyścigu Jonsson starał się wyjechać przed "Buczka", ale ten znakomicie się obronił. Bieg układał się remisowo, ale Martin Vaculik ostatecznie wyprzedził Kamila Adamczewskiego. Przerwa.

-> Stefan Smołka: Ostatnia runda Małego Wojownika

Adam Strzelec po starcie przedłużył prostą Januszowi Kołodziejowi, przyciął w pierwszym łuku do krawężnika i wyjechał na prowadzenie. W drugim łuku znów jednak wyjechał za szeroko i wyprzedzili go na raz obaj gospodarze. Przerwa.

-> Szukasz żużlowych materiałów wideo? Zapraszamy na serwis Speedway.TV!

W pierwszym łuku na dwóch pierwszych pozycjach jechali gospodarze. Krzysztof Jabłoński wyjeżdżając z pierwszego wirażu delikatnie przyciął do wewnętrznej i wyprzedził na prostej przeciwległej startowej Artioma Łagutę. Rosjanin odbił pozycję również na tej samej prostej, ale podczas ostatniego okrążenia.

W powtórce lepszym startem popisali się gospodarze, którzy w pierwszym wirażu znaleźli się na dwóch pierwszych lokatach. Buczkowskiego atakował to Łoktajew, to Hampel, jednak bezskutecznie.

Ciasno w pierwszym łuku. Na tor upadł Aleksandr Łoktajew. Zawodnik SPAR Falubazu szybko pozbierał się z toru. Powtórka w pełnej obsadzie.

15:55 - Prezentacja dobiegła końca. Niebawem początek spotkania.

15:49 - Rozpoczyna się prezentacja.

15:44 - Niebawem rozpocznie się prezentacja.

15:27 - W próbie toru udział wezmą ze strony SPAR Falubazu Aleksandr Łoktajew i Piotr Protasiewicz, natomiast gospodarze zdecydowali się desygnować Kacpra Gomólskiego oraz Grega Hancocka.

15:17 - Kibice na tarnowski obiekt zbierają się w żółwim tempie. W rozegraniu zawodów nie powinna przeszkodzić pogoda, gdyż na niebie póki co nie ma chmur i jest słonecznie.

Jak niedzielne typują eksperci SportoweFakty.pl?
-> Typy Bartłomieja Czekańskiego
-> Typy Krzysztofa Cegielskiego
-> Typy Jacka Gajewskiego
-> Typy Władysława Komarnickiego
-> Typy Sławomira Kryjoma
-> Typy Mariana Maślanki
-> Typy SportoweFakty.pl

Polecamy także:
-> Jedni z brązem, drudzy z niczym
-> Hampel potrafi jeździć w Tarnowie
-> Cegielski: Falubaz jest rozbity
-> Hancock: Falubaz to dobra drużyna

W pierwszym meczu SPAR Falubaz wygrał u siebie 47:43.

W powtórce bardzo dobrze wyjechał z czwartego pola Adam Strzelec, który założył rywali i objął prowadzenie. Junior SPAR Falubazu stracił jednak pierwszą lokatę na rzecz Kacpra Gomólskiego już w drugim wirażu. W kolejnym łuku wyprzedził go natomiast Ernest Koza.

Bieg przerwany. W pierwszym łuku upadli Kamil Adamczewski i Ernest Koza. Adamczewski dochodzi do siebie siedząc na torze, natomiast Koza wraca do parku maszyn. Adamczewski wykluczony z powtórki. Niestety na tor wyjechał ambulans, który zabrał Kamila Adamczewskiego. W parku maszyn junior SPAR Falubazu wysiadł z karetki i udał się do swojego boksu o własnych siłach.

Już na dojeździe do pierwszego łuku gospodarze byli zdecydowanie z przodu. Zawodnicy SPAR Falubazu bez szans. Aleksandr Łoktajew zrezygnował z jazdy na ostatnim miejscu podczas ostatniego okrążenia.

W powtórce lepiej pojechał Janusz Kołodziej, który prowadził od samego startu.

Krzysztof Jabłoński na wyjeździe z pierwszego łuku wyjechał na prowadzenie wyprzedzając po zewnętrznej Janusza Kołodzieja. Para SPAR Falubazu prowadziła 4:2, jednak w drugim łuku uślizg zanotował jadący na końcu Ernest Koza i bieg został przerwany. Juniorowi gospodarzy nic się nie stało, ale oczywiście nie zobaczymy go w powtórce.

Andreas Jonsson wyniósł się w pierwszym łuku za szeroko i wyprzedził go Greg Hancock. Niespodziewanie trzeci jechał Adam Strzelec, ale Artiom Łaguta wyprzedził go podczas trzeciego okrążenia. Jonsson natomiast do końca wyścigu walczył o 1 miejsce z Hancockiem. W ostatnim wirażu upadł Adam Strzelec. Przerwa.

-> Chcesz sprawdzić swoją wiedzę żużlową? Polecamy nasze quizy żużlowe - do wyboru trzy poziomy trudności!

Po starcie prowadził Jarosław Hampel, ale szybko wyprzedził go Artiom Łaguta. Jeszcze podczas pierwszego okrążenia z jazdy zrezygnował jadący na końcu stawki Ernest Koza.

Janusz Kołodziej prowadził od samego startu. Gonił go Andreas Jonsson, ale kapitan gospodarzy nie dał sobie wydrzeć zwycięstwa. Daleko z tyłu Protasiewicz, który bieg wcześniej odniósł pewną wygraną. Katastrofalny błąd popełnił Martin Vaculik, który upadł w drugim łuku podczas trzeciego okrążenia. Słowak szybko pozbierał się z toru, ale zwija się z bólu na murawie.