Świetnie ze startu wyruszył Darcy Ward, ale w pogoń za Australijczykiem od razu rzucił się Janusz Kołodziej. Polak był bardzo szybki, jednak Ward długo mądrze się bronił. Ostatecznie dowiózł zwycięstwo dające mu awans do finału do mety.

Krzysztof Kasprzak zwyciężył z bardzo duża przewagą. Matej Zagar bronił się natomiast przed atakami Taia Woffindena.

Po starcie prowadził Rune Holta, ale po szerokiej bardzo szybko wyprzedził go Janusz Kołodziej. Za jego plecami Holta i Miedziński jechali blisko siebie. Zawodnik Unibaksu napędzał się, ale nie potrafił przeprowadzić skutecznego ataku. Przerwa.

Jarosław Hampel został wykluczony za przekroczenie limitu 2. minut. Zawodnik SPAR Falubazu w ogóle nie przygotowywał się do tego startu.

-> Jacek Frątczak: Jestem przekonany, że będziemy dumni z postawy Falubazu w play-off

Piotr Protasiewicz przyciął w pierwszym łuku do krawężnika i wyjechał na drugie miejsce. Prowadzenie objął natomiast Matej Zagar. Protasiewicz popełnił błąd w pierwszym łuku drugiego okrążenia i wyprzedził go Przemysław Pawlicki. Protasiewicz był w dużych tarapatach, gdyż mocno naciskał go Woffinden. Mistrz świata uporał się z Protasiewiczem podczas ostatniego okrążenia.

Emil Sajfutdinow uciekł rywalom sprzed taśmy. Za nim na drugie miejsce przedzierał się Krzysztof Kasprzak, który walczył z Darcy Wardem. Kasprzak stracił na swoich szarżach i spadł na ostatnie miejsce. Tymczasem Vaculik miał jeszcze wielką chrapkę na wyprzedzenie Darcy Warda i dopiął swego na wjeździe w ostatni łuk.

Janusz Kołodziej wyjechał na prowadzenie po szarży w pierwszym łuku. Kołodziej przemknął na czoło stawki wjeżdżając pomiędzy Martina Vaculika i Taia Woffindena. Przerwa.

Artur Mroczka wycofał się z zawodów z powodów sprzętowych.

-> Dream-team nie istnieje. Stanisław Chomski: Unibax słabszy niż rok temu

Emil Sajfutdinow piorunująco wyjechał sprzed taśmy i rozstrzygnął, kto w tym biegu zwycięży. Na drugą lokatę wyjechał natomiast Adrian Miedziński, który uporał się z Maciejem Janowskim i Piotrem Protasiewiczem. Duże różnice między zawodnikami.

Krzysztof Kasprzak ponownie najlepszy. Zawodnik Stali Gorzów uciekł rywalom już ze startu. Za nim podążał Leon Madsen, który najpierw musiał uważać na Piotra Protasiewicza, a następnie Janusza Kołodzieja, który uporał się z Protasiewiczem. Kołodziej do samej mety naciskał Madsena. Przerwa.

-> Szukasz żużlowych materiałów wideo? Zapraszamy na serwis Speedway.TV!

Najlepiej sprzed taśmy ruszyli Tai Woffinden i Darcy Ward. Prowadzenie objął mistrz świata, który nie oddał go do mety i pewnie zwyciężył, mimo, że zawzięcie gonił go Darcy Ward. Wcześniej do Warda na moment zbliżył się Adrian Miedziński.

Bardzo słabo wystartował z pierwszego pola Janusz Kołodziej. Próbował on wyprzedzić na prostej przeciwległej startowej Przemysława Pawlickiego, jednak bezskutecznie. Od startu prowadził natomiast Emil Sajfutdinow. Rosjanin zwyciężył z bardzo dużą przewagą. Przerwa.

-> Jesteśmy na Facebooku - dołącz do nas! - Na Twitterze też nas znajdziesz!

Równy start całej czwórki. Najlepiej i najszybciej w pierwszym łuku pojechał Martin Vaculik. Słowak objął prowadzenie i wygrał ze sporą przewagą. Błędy popełniał natomiast Adrian Miedziński, który z drugiej lokaty spadł na ostatnią. Przed Miedzińskim Matej Zagar próbował wyprzedzić Leona Madsena.

Nicki Pedersen założył rywali i objął prowadzenie. Podczas pierwszego okrążenia mocno napędził się Darcy Ward. Australijczyk wyprzedził po zewnętrznej Nickiego Pedersena w pierwszym łuku podczas drugiego okrążenia. Spore różnice między zawodnikami.

Piotr Protasiewicz, podobnie jak w drugim biegu Emil Sajfutdinow, założył całą stawkę. Po słabym starcie natomiast Rune Holta wciskał się po wewnętrznej w pierwszym łuku, ale zdołał wyprzedzić tylko Artura Mroczkę. W dalszej fazie wyścigu Piotr Protasiewicz i Martin Vaculik stoczyli pasjonującą walkę. Słowak decydujący atak przeprowadził w ostatnim wirażu, kiedy to jadąc szerzej objechał kapitana SPAR Falubazu. Przerwa.

-> SportowyBar.pl - śmieszne, emocjonujące i wzruszające momenty sportowe na obrazkach, zdjęciach i filmach.

Najszybciej ze startu ruszył Krzysztof Kasprzak. W pierwszym wirażu Nicki Pedersen nie pozwolił natomiast, by wyprzedził go napędzający się po szerokiej Przemysław Pawlicki. Duńczyk miał ogromną chrapkę na wyprzedzenie Kasprzaka, jednak ten jechał mądrze, nie popełniał błędów i próby Pedersena spełzły na niczym.

Emil Sajfutdinow startujący z ostatniego pola założył całą stawkę. Na drugim miejscu z pierwszego łuku wyjechał Jarosław Hampel, który w drugim wirażu obronił się przed Leonem Madsenem. Duńczyk miał jednak wielką chrapkę, by wyprzedzić Hampela i dopiął swego w pierwszym łuku trzeciego okrążenia. Hampel również nie dawał za wygraną i prędko odbił swoją drugą lokatę. Walka o 2 "oczka" trwała do samej mety.

Najlepiej wystartowali Darcy Ward i Janusz Kołodziej. Polak próbował zakładać się na Australijczyka na wyjeździe z pierwszego łuku, ale Ward był szybszy. Zawodnicy jechali jedną ścieżką. Darcy Ward zwyciężył z bezpieczną przewagą nad Kołodziejem. Za tą dwójką Matej Zagar atakował Macieja Janowskiego. "Magic" zanotował defekt motocykla na przedostatniej prostej.

20:15 - Prezentacja dobiegła końca. Zawodnicy wyjechali na tor. Liczba fanów w Jaskółczym Gnieździe zdecydowanie wzrosła.

20:08 - W Tarnowie trwa już prezentacja.

19:55 - W tej chwili na trybunach tarnowskiego stadionu znajduje się około 2500 widzów.

18:56 - W Tarnowie słoneczna pogoda. Temperatura wynosi około 18 stopni. Zawody powinny zostać rozegrane bez żadnych przeszkód.

Turniej w Tarnowie zostanie przeprowadzony według nowej formuły. Po rundzie zasadniczej dwóch najlepszych żużlowców awansuje bezpośrednio do finału. Z kolei zawodnicy z miejsc 3-10 wystąpią w dwóch półfinałach. Zwycięzcy tych biegów wystartują w decydującym wyścigu dnia.

Jak IMME typują eksperci SportoweFakty.pl?
-> Typy Bartłomieja Czekańskiego
-> Typy Jacka Gajewskiego
-> Typy Mariana Maślanki
-> Typy SportoweFakty.pl

Po starcie prowadzenie objął Rune Holta. Już na wyjeździe z pierwszego łuku musiał on obronić się przed Krzysztofem Kasprzakiem i Taiem Woffindenem. W drugim wirażu jednak Holcie delikatnie podniosło maszynę, co momentalnie wykorzystał Kasprzak. Maciej Janowski pod koniec wyścigu zrezygnował z jazdy.

Maciej Janowski w trzeciej próbie rozegranie tego wyścigu kapitalnie wystartował z czwartego pola i założył rywali. Za nim reszta stawki jechała blisko siebie i często zmieniała się pozycjami. Pewnie na drugiej lokacie podążał Przemysław Pawlicki, ale pod koniec trzeciego okrążenia wyprzedził go Martin Vaculik. Ogromny pech Macieja Janowskiego, który zanotował upadek niezagrożenie prowadząc. Winnym upadku Janowskiego był defekt motocykla. Na szczęście zawodnikowi Betard Sparty nic poważnego się nie stało.

Ciasno w pierwszym łuku. Vaculik wjechał w koleinę i delikatnie trącił Janowskiego, który upadł na tor. Wyścig ponownie przerwany. Powtórka w pełnej obsadzie. Maciej Janowski natomiast pozbierał się z toru i na motocyklu wrócił do parku maszyn. Ładny gest ze strony Martina Vaculika, który w parku maszyn przeprosił Macieja Janowskiego za spowodowanie jego upadku.

Bieg przerwany z powodu nierównego startu. Ostrzeżenie otrzymał Jarosław Hampel. Ponadto zawodnik SPAR Falubazu wyjechał do powtórki bez plastronu, który na kilka chwil przed startem zdążono mu go założyć.

Rune Holta w pierwszym łuku wciskał się między Emila Sajfutdinowa i Mateja Zagara. Holta stracił jednak prędkość i na prowadzenie wyjechał Emil Sajfutdinow. Holta spadł na ostatnie miejsce, ale cały czas jechał blisko Zagara i próbował go wyprzedzić.

Na wyjeździe z pierwszego łuku Rune Holta założył Nickiego Pedersena i Mateja Zagara. Duńczyk uderzył o Holtę i z impetem upadł na tor. Nie wygląda to dobrze, ponieważ Pedersen cały czas leży na torze. Duńczyk ma wypisany grymas bólu na twarzy i trzyma się za prawy bark. Niestety, karetka na torze. Z ambulansu wyciągnięto nosze. W międzyczasie arbiter wykluczył Duńczyka z powtórki tego wyścigu. Nicki Pedersen cały czas jest opatrywany na torze. Wszystko wskazuje na to, że Duńczyk wybił prawy bark. Pedersenowi na torze podawany jest tlen. Duńczyk na noszach opuszcza tor. Ambulans odwiezie go do szpitala na szczegółowe badania. Zawodnicy wyjechali już do powtórki.

Darcy Ward założył się w pierwszym wirażu na Leona Madsena. Rune Holta natomiast wyprzedził Przemysława Pawlickiego. Niestety zawodnik Fogo Unii podczas drugiego okrążenia jadąc na ostatnim miejscu zanotował upadek w drugim łuku. Pawlicki jednak prędko podniósł się z toru i zdążył zabrać motocykl na murawę. Do ostatnich metrów o trzy punkty z Darcy Wardem walczył Leon Madsen.

Przez pierwsze pół okrążenia Krzysztof Kasprzak i Matej Zagar jechali równo, jednak "Kasper" był szybszy i przemknął obok Słoweńca. Hampel daleko za tą dwójką.

W powtórce w pierwszym wirażu upadł Jarosław Hampel, przed którego wjechał Matej Zagar. Na szczęście Hampel prędko pozbierał się z toru i o własnych siłach wrócił do parku maszyn.

Tym razem na starcie został Krzysztof Kasprzak. Mistrz Polski przyciął w pierwszym łuku i próbował wyjechać na prowadzenie. Zawodnicy jechali blisko siebie. Okropnie wyglądający upadek w pierwszym łuku podczas drugiego okrążenia. Artur Mroczka wjechał na nierówności i nie opanował motocykla pod bandą. Na dodatek uderzył w niego Jarosław Hampel. Artur Mroczka dalej leży na torze. Ponadto zawodnik Renault Zdunek Wybrzeża został wykluczony z powtórki. Jarosław Hampel natomiast po upadku rozmawiał z Mroczką, a następnie udał się do parku maszyn. Niestety, ponownie ambulans na torze. Mroczka na szczęście o własnych siłach udał się do karetki, w której opuścił tor. Mroczka jest już w parku maszyn, ale cały czas nie opuścił ambulansu. Jak na razie Artur Mroczka zostaje w parku maszyn, ale cały czas będzie opatrywany przez lekarzy. Trwa równanie toru. Artur Mroczka jest już w swoim boksie. Wygląda na to, że nic poważnego mu się nie stało.

Maciej Janowski wycofał się z zawodów z powodu problemów sprzętowych.

W powtórce ponownie najlepiej ruszył Koza, który dojechał do mety pierwszy.

Ernest Koza wygrał start i objął prowadzenie. W drugim łuku groźnie upadł Leon Madsen, który uderzył w Ernesta Kozę. Bieg przerwany. Duńczyk wykluczony z powtórki. Madsen wraca do parku maszyn o własnych siłach.

Jak z armaty wystrzelił Emil Sajfutdinow! Rosjanin objął prowadzenie, a za nim toczyła się batalia o drugie miejsce. Ostatecznie wywalczył je Darcy Ward. Defekt Kasprzaka na ostatnim miejscu.