Janusz Kołodziej po raz trzeci w karierze zdobył złoty medal Indywidualnych Mistrzostw Polski! W finale zawodnik Unii Tarnów na dystansie wyprzedził Kasprzaka. Dudek próbował z kolei przedrzeć się na trzecią pozycję, ale Janowski skutecznie odpierał jego ataki.

Pewna wygrana Janowskiego. Jabłoński na drugim okrążeniu wyprzedził Ułamka, ale nie był w stanie dogonić Kasprzaka.

Przed finałem odbędzie się jeszcze jedna kosmetyka toru.

Chris Holder: W tym roku Taiowi wychodziło wszystko

Pewne zwycięstwo odniósł Kołodziej. Jędrzejak pod koniec pierwszego okrążenia wyszedł na drugie miejsce, ale na czwartym okrążeniu miał problemy z motocyklem i najpierw wyprzedził go Okoniewski, a następnie Walasek.

Przerwa na równanie toru.

Fotorelacje: Grand Prix Polski w Toruniu

Fenomenalny wyścig! Prowadzenie zmieniało się kilka razy. Jadący początkowo na pierwszym miejscu Jabłoński ostatecznie do mety dojechał ostatni. Hampel na trzecim okrążeniu zdołał wyprzedzić Pieszczka i już do mety nie oddał pierwszej pozycji.

Dudek świetnym manewrem na pierwszym łuku wyszedł na prowadzenie, ale później w szaleńczą pogoń za nim rzucił się Protasiewicz i wyprzedził go na mecie. Mroczka na drugim okrążeniu uporał się z Balińskim, który później zanotował defekt motocykla.

Pewne zwycięstwo Janowskiego. Zmarzlik przez większość biegu próbował wyprzedzić Ułamka i jednocześnie odpierał ataki Rempały. Na ostatnim łuku żużlowiec Kolejarza Opole zdołał wyprzedzić jeźdźca Stali Gorzów.

Kolejny bardzo emocjonujący wyścig. Zmarzlik na trzecim okrążeniu wyprzedził Okoniewskiego, ale ten szybko odbił prowadzenie. Okrążenie później zawodnik Stali Gorzów znowu wyszedł na prowadzenie i tym razem nie oddał już 3 punktów. Pieszczek zanotował defekt na starcie.

Przerwa na kosmetykę toru.

Zakaz startu w SEC już na dniach? FIM zaprzecza! Bellamy nabiera wody w usta

Pewną wygraną odniósł Dudek, któremu tylko w początkowej fazie wyścigu zagrażał Walasek. Pod koniec biegu bliski wyprzedzenia zawodnika PGE Marmy był Rempała, jednak "Greg" zdołał obronić drugie miejsce.

Kolejna taśma, tym razem Mroczki. W powtórce kibice byli świadkami pięknych pojedynków. Jędrzejak najpierw wyprzedził Hampela, a później uporał się jeszcze z Janowskim. Z prowadzenia nie cieszył się jednak długo, bowiem "Magic" szybko odbił pierwszą pozycję. Jędrzejaka starał się jeszcze wyprzedzić Hampel, ale ostatecznie do mety dojechał na trzecim miejscu.

Bardzo emocjonujący wyścig. Protasiewicza postawiło na pierwszym łuku i spadł na koniec stawki. Później starał się wyprzedzić Ułamka, ale nie udało mu się tego dokonać. Kołodziej najpierw wyprzedził Ułamka, a później starał się to samo uczynić z Kasprzakiem, ale sztuka ta mu się nie udała.

Przez dwa okrążenia prowadził Okoniewski, ale wówczas wyprzedził go szalejący po zewnętrznej części toru Protasiewicz. Wyczyn "Pepe" starał się powtórzyć Hampel, ale sztuka ta mu się nie udała.

Przerwa na równanie toru.

Taśma Rempały, za niego pojedzie Karol Baran, dla którego będzie to drugi występ w tych zawodach.

Tai Woffinden - mistrz, któremu przed sezonem nie dawano szans

Na pierwszym łuku ponownie zrobiło się niebezpiecznie. Postawiło Janowskiego, który delikatnie uderzył w Kołodzieja. Całą sytuację wykorzystał Jabłoński, który uciekł do przodu. Kołodziej zdołał szybko wyprzedzić Balińskiego i dobierał się do Jabłońskiego, ale zabrakło mu dystansu. Janowski zanotował defekt na czwartej pozycji.

Ze startu dobrze wyszedł Mroczka, ale na pierwszym łuku zrobiło się ciasno i niewiele brakło aby upadł na tor. Zamieszanie to wykorzystał Zmarzlik, który awansował na drugie miejsce.

Ładną walkę o zwycięstwo stoczyli Dudek z Jędrzejakiem. Zawodnicy tasowali się, a lepszy ostatecznie okazał się jeździec Stelmet Falubazu. "Ogór" pod koniec biegu miał problemy z motocyklem i tuż przed metą wyprzedził go jeszcze Ułamek.

Świetny start Dudka (ponownie z czwartego toru), który odniósł pewne zwycięstwo. Okoniewski początkowo jechał drugi, ale szybko spadł na koniec stawki. Najpierw wyprzedził go Kasprzak, a następnie Janowski. "Kasper" jednak, podobnie jak "Okoń", nie był w stanie utrzymać drugiego miejsca. Najpierw wyprzedził go Janowski, a pod koniec wyścigu miał problemy i na mecie minimalnie szybszy okazał się Okoniewski.

Przerwa na równanie toru.

Tomasz Gollob i... wszystko jasne - najlepsi zawodnicy w historii IMP

Tym razem świetnie spod taśmy wyszedł Jabłoński, który podobnie jak Pieszczek bieg wcześniej startował z czwartego toru. Protasiewicz nękał atakami Jędrzejaka i zdołał go wyprzedzić pod koniec drugiego okrążenia.

Kapitalny start Pieszczka, ale bardzo szybki Kołodziej nie zamierzał się poddawać i na dystansie po ostrym ataku zdołał przejść na pierwszą pozycję. Pierwszy punkt w zawodach zdobył Marcin Rempała - jedyny przedstawiciel II ligi w tegorocznym finale.

Hampel ponownie wygrał start, ale na trzecim okrążeniu dał się wyprzedzić Walaskowi. Baliński z kolei na pierwszym łuku drugiego okrążenia zaliczył uślizg jadąc na czwartej pozycji. Zawodnik Fogo Unii szybko się podniósł z toru i nie było potrzeby przerywania wyścigu.

Najciekawszy wyścig turnieju. Start wygrał Hampel, ale na początku drugiego okrążenia wyprzedził go Kołodziej. Następnie w pościg za "Małym" rzucił się jeszcze Dudek i wyprzedził go tuż przed samą metą.

Przerwa na kosmetykę toru.

Zapraszamy na SportowyBar.pl - śmieszne, emocjonujące i wzruszające momenty sportowe na obrazkach, zdjęciach i filmach

Jędrzejak na pierwszym łuku wywiózł Kasprzaka, co wykorzystał Baran przechodząc na drugie miejsce. "Kasper" na trzecim okrążeniu zdołał się jednak uporać z wychowankiem Stali Rzeszów i wyprzedził go.

Taśma Damiana Balińskiego, w powtórce w jego miejsce wystąpi Karol Baran.

Świetny start Pieszczka - najmłodszego zawodnika w niedzielnych zawodach. Janowski w pierwszej fazie wyścigu starał się go wyprzedzić, ale junior Renault Zdunek Wybrzeża Gdańsk mądrze odpierał jego ataki.

Po wyjściu z pierwszego łuku na prowadzenie wychodził Mroczka, ale przy wejściu w drugi łuk wyprzedził go Ułamek, a chwilę później Jabłoński. Zawodnik Stelmet Falubazu później starał się jeszcze wyprzedzić Ułamka, ale bez efektu.

18:27 - zakończyła się prezentacja. Na trybunach ok. 11 tys. kibiców.

Przypomnijmy, że po rundzie zasadniczej dwójka najlepszych zawodników zapewni sobie występ w finale. Do nich dołączy dwójka jeźdźców z biegu półfinałowego. Jego stawkę z kolei stanowić będą zawodnicy z miejsc 3-6.

18:20 - zawodnicy wyjeżdżają do prezentacji.

18:00 - większość zawodników jest już przebranych. Na stadionie aktualnie jest ok. 10 tys. osób. Na murawie przeprowadzane są konkursy dla kibiców.

17:45 - na trybunach jest już ok. 7 tys. fanów. Zawodnicy grzeją motocykle.

17:15 - w Tarnowie jest ładna pogoda i zawody nie są zagrożone. Na stadionie jest już ok. 3 tys. kibiców.

Jak niedzielny finał IMP typują eksperci SportoweFakty.pl?
Typy Krzysztofa Cegielskiego
Typy Barłomieja Czekańskiego
Typy Jacka Gajewskiego